- Zwiedzałem już wodociągi, tym razem chciałem zobaczyć, co się dzieje tutaj, jak to wszystko wygląda - mówi Henryk Pamuła, który na zwiedzaniu pojawił się z żoną. - Mnie to na przykład ciekawi, jak przebiega proces w tej oczyszczalni. Po tym względem technicznym, czy oni to chemicznie czyszczą, czy przez jakieś sita. Nie mam wyobrażenia, jak to wygląda. Właśnie z ciekawości tu przyszedłem - dodaje.

- Zwiedzający poznają pracę naszego zespołu, a także dowiedzą się jaką drogę przebywa ściek, zanim stanie się oczyszczoną wodą - mówi Kamil Olszewski, kierownik działu oczyszczalni ścieków. - To, że my potrafimy to oczyścić, to nie znaczy, że należy produkować tego ścieku nie wiadomo ile. Tyle ile wody jest zużywanej, tyle ścieku powstaje. Na początku jest mechaniczna część oczyszczania ścieków, następnie wyłapujemy w osadniku wstępnym grubsze osady, ściek podlega napowietrzaniu. Następnie z osadem jest kierowany do osadników wtórnych, gdzie osad sedymentuje i czysty, klarowny ściek już odpływa w kierunku Odry.

Zwiedzanie odbyło się w ramach obchodów Światowego Dnia Wody.