W Pokoju drogi powiatowe są mocno zniszczone. Gmina zaapeluje do starosty o pilne remonty
Tamtejsi samorządowcy nie mogą się doczekać gruntownych remontów powiatowych ciągów komunikacyjnych, dlatego decydują się o podjęcie uchwały w tej sprawie. Na najbliższej sesji, która odbędzie się 28 marca, radni wystosują specjalny apel do starosty namysłowskiego, by ten nad problemem się pochylił. A do naprawy jest co najmniej kilka kilometrów nawierzchni asfaltowej.
- Najgorzej jest na trasie łączącej Pokój z Kluczborkiem. Ale nie tylko – wyjaśnia wójt Barbara Zając. - Pokój-Kluczbork przez Jagienną i Domaradzką Kuźnię, tam naprawdę jedzie się źle. Ponadto droga Zawiść - Kopalina, Lubnów - Fałkowice i Fałkowice - Domaradz. Nawierzchnia wymaga pilnych remontów. Dodatkowo trasy w Pokoju, Siedlicach i w Krzywej Górze. Jest tego sporo – wylicza Zając.
W tym roku władze powiatu namysłowskiego będą remontować drogę między Ładzą a Kaniowem. Budowy doczeka się również chodnik w Domaradzu. Zdaniem samorządowców z Pokoju, to kropla w morzu potrzeb.
- Jesteśmy najdalej wysuniętą gminą w powiecie. Przez ostatnich kilkanaście lat starostwo niewiele robiło w zakresie remontów dróg – dodaje na koniec szefowa gminy.
Do tematu będziemy wracać.
W tym roku władze powiatu namysłowskiego będą remontować drogę między Ładzą a Kaniowem. Budowy doczeka się również chodnik w Domaradzu. Zdaniem samorządowców z Pokoju, to kropla w morzu potrzeb.
- Jesteśmy najdalej wysuniętą gminą w powiecie. Przez ostatnich kilkanaście lat starostwo niewiele robiło w zakresie remontów dróg – dodaje na koniec szefowa gminy.
Do tematu będziemy wracać.