Dobra kondycja opolskiej gospodarki
W Opolu nastąpił bum gospodarczy - twierdzą władze stolicy regionu. Świadczyć mają o tym m.in. inwestycje realizowane w opolskiej podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Od 2011 do 2015 roku nastąpił wzrost produkcji przemysłowej o 32 procent, co stawia stolice regionu na I miejscu wśród polskich miast - wylicza wiceprezydent Maciej Wujec.
- Około 6 rozpoczętych inwestycji na różnym etapie, w tym duże międzynarodowe koncerny, ale i polskie przedsiębiorstwa. Od 2015 roku mamy tych inwestycji prawie już na pół miliarda, to jest 1500 miejsc pracy nowych, ciekawych, zróżnicowanych - wyjaśnia.
Firmy, które inwestują w Opolu to Atos, BCF i Capgemini- z branży informatycznej czy FAMET - producent urządzeń dla energetyki.
Od 2013 roku nastąpił także wzrost wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z Opola.
- Uwzględniając deflację w województwie opolskim to jest ponad 6 proc. wzrostu wynagrodzenia. W 2013 mamy 3600 zł, teraz mamy 4100 zł tego wynagrodzenia przeciętnego. To utwierdza nas w przekonaniu, że to co robimy, ma sens i czują to mieszkańcy w swoich kieszeniach - podkreśla Wujec.
Nastąpił także spadek bezrobocia - o 2 proc. W styczniu bieżącego roku stopa bezrobocia w mieście wynosiła 5,3 proc.
Firmy, które inwestują w Opolu to Atos, BCF i Capgemini- z branży informatycznej czy FAMET - producent urządzeń dla energetyki.
Od 2013 roku nastąpił także wzrost wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw z Opola.
- Uwzględniając deflację w województwie opolskim to jest ponad 6 proc. wzrostu wynagrodzenia. W 2013 mamy 3600 zł, teraz mamy 4100 zł tego wynagrodzenia przeciętnego. To utwierdza nas w przekonaniu, że to co robimy, ma sens i czują to mieszkańcy w swoich kieszeniach - podkreśla Wujec.
Nastąpił także spadek bezrobocia - o 2 proc. W styczniu bieżącego roku stopa bezrobocia w mieście wynosiła 5,3 proc.