88-letnia kobieta mieszkała z niepełnosprawnym dorosłym synem. Pożar, który pojawił się w kotłowni szybko zaczął się rozprzestrzeniać. Drewniane schody natychmiast zajęły się, kobieta nie miała szans na ucieczkę. W piwnicy odkryto również nielegalne przyłącze gazu.

- Prawdopodobną przyczyną pożaru była nieszczelna instalacja gazowa podłączona w sposób nielegalny do pieca centralnego ogrzewania. Ogień zaczął się w kotłowni w piwnicy domu – mówi Radiu Opole Piotr Skarżyński z brzeskiej straży pożarnej.

Dodajmy, że po ugaszeniu pożaru, w trakcie przeszukania domu znaleziono reklamówkę z pieniędzmi i biżuterią. Nieoficjalnie mówi się, że w torbie było blisko 200 tysięcy złotych. To pieniądze, które matka prawdopodobnie zbierała dla niepełnosprawnego syna. Kosztowne znalezisko zostało zabezpieczone na wniosek prokuratury.

Niepełnosprawny mężczyzna trafił pod opiekę krewnych.