W Opolu składają się na niego trzy piony: kontroli celno-skarbowej, delegatury oraz zwalczanie przestępczości ekonomicznej.

- Ten ostatni pion będzie składał się z funkcjonariuszy - mówi Kordian Panek, naczelnik opolskiego urzędu celno-skarbowego w Opolu. - Rekrutują się oni zarówno z byłej Służby Celnej, jak również spośród inspektorów kontroli skarbowej. Połączenie kompetencji i doświadczenia tych dwóch grup będzie stanowiło wartość dodaną tej nowej instytucji.

Przed reformą i wejściem w życie Krajowej Administracji Skarbowej w naszym województwie pracowało 218 funkcjonariuszy mundurowych. Ich liczba ma być zredukowana o 60 osób. Nie oznacza to, że stracą oni pracę.

- Takie "ucywilnienie" jest jednym z złożeń wprowadzonej reformy - dodaje Panek. - Liczba funkcjonariuszy jest oparta na analizach, które prowadziło ministerstwo. Odpowiednie liczby tych etatów są uwzględnione w poszczególnych izbach. Część byłych funkcjonariuszy jako pracownicy cywilni nadal będą pracować w urzędzie w charakterze pracownika cywilnego.

Nie zmieniły się lokalizacje oddziałów celnych. Te jak dotychczas działają w: Opolu, Nysie oraz Kędzierzynie-Koźlu. Opolski urząd celno-skarbowy prowadzi teraz około 120 postępowań, które w głównej mierze dotyczą handlu paliwami oraz hazardu.