Remont wiaduktu na ul. 1 Maja od początku był pechowy. Roboty trwały dwa razy dłużej, niż zakładano. Budowniczowie natrafili na szczeliny w skałach pod wiaduktem. Szczeliny, o których samorząd Strzelec od dawna wiedział, bo było to ujście wód w przypadku lokalnych podtopień. Aby wiadukt mógł utrzymać jadące na nim pociągi, zdecydowano o zabetonowaniu tych szczelin. Burmistrz Strzelec Opolskich poprosił Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, o opinię czy zrobiono to zgodnie z przepisami. Inspektor stwierdził, że wzmocnienie podłoża wykonano prawidłowo. Jednak ujawniono inne nieprawidłowości.

- Stwierdzono naruszenie przepisów prawa budowlanego z powodu istotnych odstępstw od zatwierdzonego projektu budowlanego – mówi Patrycja Krawczyk, rzecznik Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. – Dotyczyły zmiany zagospodarowania terenu, które to zmiany wymagały dodatkowych uzgodnień z zarządcą drogi powiatowej i gminą Strzelce Opolskie. Dotyczyły też zmian w rozwiązaniach konstrukcyjnych, głównie chodzi o budowę dodatkowych murów oporowych.

Wykonano schody skarpowe na działce należącej do gminy Strzelce Opolskie, a nie była ona wymieniona w pozwoleniu na budowę. Powstały też mury oporowe, których w planach nie było.

- Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego nakłada obowiązek sporządzenia i przedstawienia projektu budowlanego zamiennego. Taki obowiązek został też na inspektora nałożony i ma on dopełnić tych czynności do końca marca – mówi Patrycja Krawczyk.

Jeżeli ten dokument nie zostanie dostarczony, to inspektor może nakazać rozbiórkę wiaduktu. Jeśli dokumenty dotrą, podlegać będą ocenie przez pracowników inspektoratu. Przy pozytywnej ocenie wydawana jest decyzja w sprawie zatwierdzanie zamiennego projektu budowlanego. Dodatkowo nałożona będzie decyzja o konieczności uzyskania pozwolenia na użytkowanie takiego obiektu.