Opole będzie miało plan adaptacji do zmian klimatu
Dwa lata potrwa opracowanie planu adaptacji do zmian klimatu w Opolu. Plan wskaże największe zagrożenia związane ze zmianami klimatu oraz działania jakie powinny być podjęte, aby miasto było jak najbardziej odporne na te zmiany. Stolica naszego regionu bierze udział w projekcie Ministerstwa Środowiska. Uczestniczą w nim 44 największe polskie miasta.
Główny wykonawca planu, czyli Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy, będzie współpracować z kilkoma innymi jednostkami.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski mówi, że nie ma nagłego pogorszenia jakości powietrza Opola, ale mogłoby być lepiej.
- Trzeba poznać problem, żeby móc skutecznie walczyć z nim. Nasza wiedza w zakresie czystości powietrza nie jest wystarczająca, powinna być lepsza. Potrzebujemy więc wprowadzenia narzędzi, które pozwolą nam oceniać stan powietrza sprawniej, skuteczniej i w szerszej perspektywie – tłumaczy.
W opracowaniu planu będzie uczestniczyć też zespół miejski. Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska, zaznacza, że trzeba przejrzeć i zestawić posiadane analizy.
- Gwarantujemy współpracę. Będziemy informować o aktualnościach przez stronę internetową i profil na portalu Facebook. Zgłosiliśmy się do programu od razu po otrzymaniu informacji z Ministerstwa Środowiska. Prezydent podpisał porozumienie i działamy dalej na tej podstawie - dodaje.
Rabiega uważa, że Opole jest w dobrej sytuacji, bo i tak trzeba było rozpocząć prace nad nowym programem ochrony środowiska ze względu na dołączone sołectwa.
Efekty planu adaptacji Opola będzie można bezpośrednio porównać z Wrocławiem, Legnicą i Wałbrzychem, bo te miasta podlegają jednemu zespołowi eksperckiemu.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski mówi, że nie ma nagłego pogorszenia jakości powietrza Opola, ale mogłoby być lepiej.
- Trzeba poznać problem, żeby móc skutecznie walczyć z nim. Nasza wiedza w zakresie czystości powietrza nie jest wystarczająca, powinna być lepsza. Potrzebujemy więc wprowadzenia narzędzi, które pozwolą nam oceniać stan powietrza sprawniej, skuteczniej i w szerszej perspektywie – tłumaczy.
W opracowaniu planu będzie uczestniczyć też zespół miejski. Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska, zaznacza, że trzeba przejrzeć i zestawić posiadane analizy.
- Gwarantujemy współpracę. Będziemy informować o aktualnościach przez stronę internetową i profil na portalu Facebook. Zgłosiliśmy się do programu od razu po otrzymaniu informacji z Ministerstwa Środowiska. Prezydent podpisał porozumienie i działamy dalej na tej podstawie - dodaje.
Rabiega uważa, że Opole jest w dobrej sytuacji, bo i tak trzeba było rozpocząć prace nad nowym programem ochrony środowiska ze względu na dołączone sołectwa.
Efekty planu adaptacji Opola będzie można bezpośrednio porównać z Wrocławiem, Legnicą i Wałbrzychem, bo te miasta podlegają jednemu zespołowi eksperckiemu.