Wołczyn bez dotacji dla "Parku Przyjaźni". Burmistrz nie zamierza zrezygnować z realizacji projektu
Na raty będzie realizowany wołczyński projekt "Centrum Spotkań - Park Przyjaźni". Miasto nie uzyskało unijnej dotacji i musi rozłożyć renowację Koziego Parku w czasie.
W ramach projektu wołczyński park ma zostać wyposażony w skatepark, plac zabaw, mają tam zostać stworzone również nowe alejki. Gmina planuje też w tym miejscu upamiętnić swoich zagranicznych partnerów.
- Będziemy w tym roku po raz kolejny starać się o dofinansowanie, ale jeśli go nie otrzymamy, nie zrezygnujemy z projektu, będziemy wykonywać prace etapami - zapewnia burmistrz Jan Wiącek. - Wykonaliśmy siłownię na wolnym powietrzu za 80 tys. zł, w ubiegłym roku wykonaliśmy alejkę spacerowo-rowerową. W tym roku zabezpieczyliśmy w budżecie 150 tysięcy złotych na połączenie ulicy Kołłątaja mostkiem z Zespołem Gimnazjalno-Licealnym - tłumaczy.
- W parku jako symbol dobrej współpracy z naszymi partnerami znajdzie się pergola z winogronem z niemieckiego regionu Nadrenia-Palatynat oraz węgierski sad - dodaje Wiącek.
Rewitalizacja Koziego Parku w Wołczynie będzie kosztować ponad 1,5 miliona złotych.
- Będziemy w tym roku po raz kolejny starać się o dofinansowanie, ale jeśli go nie otrzymamy, nie zrezygnujemy z projektu, będziemy wykonywać prace etapami - zapewnia burmistrz Jan Wiącek. - Wykonaliśmy siłownię na wolnym powietrzu za 80 tys. zł, w ubiegłym roku wykonaliśmy alejkę spacerowo-rowerową. W tym roku zabezpieczyliśmy w budżecie 150 tysięcy złotych na połączenie ulicy Kołłątaja mostkiem z Zespołem Gimnazjalno-Licealnym - tłumaczy.
- W parku jako symbol dobrej współpracy z naszymi partnerami znajdzie się pergola z winogronem z niemieckiego regionu Nadrenia-Palatynat oraz węgierski sad - dodaje Wiącek.
Rewitalizacja Koziego Parku w Wołczynie będzie kosztować ponad 1,5 miliona złotych.