Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-02-16, 10:10 Autor: Maciej Stępień

Co dalej z chemikaliami w Brzegu i Pogorzeli? Wciąż nie ma decyzji, kto usunie odpady

Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. Maciej Stępień]
Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. Maciej Stępień]
Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. Maciej Stępień]
Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. Maciej Stępień]
Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. brzeg24.pl]
Nadal nie wiadomo, kto i kiedy usunie chemikalia z Brzegu i Pogorzeli [fot. brzeg24.pl]
Władze Olszanki wszczęły postępowanie administracyjne, by ustalić do kogo należały odpady chemiczne i kto składował je w byłych zakładach produkcyjnych w Pogorzeli. Samorząd musiał tak postąpić zgodnie z zaleceniami wojewody opolskiego. Postępowanie zakończy się wydaniem decyzji administracyjnej o usunięciu chemikaliów, ale to może nastąpić dopiero za kilka miesięcy. Samorządowcy liczą na działania opolskiej prokuratury, która mogłaby pomóc w utylizacji. Śledczy mówią jednak, że decyzja nie należy do nich.
Aneta Rabczewska, wójt Olszanki w rozmowie z Radiem Opole potwierdza, że postępowanie administracyjne powoli nabiera tempa. Wczoraj (15.02) przesłuchano m.in. właściciela terenu, na którym znajduje się składowisko. Rabczewska dodaje, że mijają kolejne tygodnie, a chemikalia jak stały w beczkach, tak stoją. - My możemy zrobić tylko tyle, ile robimy. I tak mi się wydaje, że chyba tylko my robimy cokolwiek w tej sprawie. Na dzień dzisiejszy uważam, że jeden podpis mógłby sprawę załatwić i środki na utylizację odpadów by się znalazły. I wcale nie musielibyśmy czekać na zakończenie postępowania administracyjnego i prokuratorskiego. Niestety śledczy z tego trybu nie chcą skorzystać z uwagi na wysokie koszty utylizacji tych chemikaliów.

Wójt Olszanki od początku namawia organy ścigania, by można było skorzystać z zapisów kodeksu postępowania karnego.

Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu podkreśla, że prokuratura nie jest organem powołanym do utylizacji odpadów niebezpiecznych.

- W tej sprawie beczki nie stanowią dla nas dowodu. Dla nas dowodem jest potwierdzenie faktów, przeprowadzenie oględzin, wpisów i przede wszystkim próbki, które są pobrane z kilkudziesięciu beczek. Według przepisów, jeżeli nie może odpadów niebezpiecznych usunąć osoba, która substancje sprowadziła, to są różnego rodzaju instytucje, które powinny się sprawą zająć – tłumaczy Sieradzka.

W Brzegu i Pogorzeli znajduje się łącznie ponad 300 ton odpadów. Dwa tygodnie temu zatrzymano i aresztowano osobę, która jest zamieszana w ten nielegalny proceder. Prokuratura prowadzi śledztwo, badanych jest kilka różnych wątków.

Strażacy i policjanci rekomendują jak najszybsze usunięcie odpadów ze względu na niebezpieczeństwo wybuchu. W magazynach bowiem znajdują się substancje chemiczne i łatwopalne.
Aneta Rabczewska i Lidia Sieradzka

Wiadomości z regionu

2024-10-22, godz. 20:00 Kolejne remonty dróg w Opolu. Prace na obwodnicy i ul. 1 Maja Jutro (23.10) rusza dwudniowy remont nawierzchni na 1 Maja w Opolu - informuje Miejski Zarząd Dróg. Ekipy remontowe pojawią się także na obwodnicy półn… » więcej 2024-10-22, godz. 18:30 Głuchołazy: część powodzian wciąż nie mieszka "u siebie". Wkrótce może być ich więcej Ponad 30 powodzian z gminy Głuchołazy wciąż nie może wrócić do swoich mieszkań. Ich lokale zostały zalane i muszą być wyremontowane. Samorządowcy obawiają… » więcej 2024-10-22, godz. 18:19 Bogdan Wyczałkowski odwołany z funkcji prezesa SIM Opolskie Bogdan Wyczałkowski nie jest już prezesem SIM Opolskie. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza spółki. » więcej 2024-10-22, godz. 18:00 Pludry w gminie Dobrodzień będą mieć halę sportową z prawdziwego zdarzenia. Trwa budowa Pludry w gminie Dobrodzień doczekają się pierwszej hali sportowej. Magistrat wybrał wykonawcę, podpisano umowę i ruszyła budowa - są już wylane funda… » więcej 2024-10-22, godz. 17:48 Żołnierze z Turcji chcą budować most w Kantorowicach. Prace mogą rozpocząć się w połowie listopada Żołnierze z Turcji pomogą będą pomagać przy usuwaniu skutków powodzi na Opolszczyźnie. Najprawdopodobniej zajmą się oni wznoszeniem tymczasowej przeprawy… » więcej 2024-10-22, godz. 17:00 Najnowsze udogodnienia cyfrowe, komunikacyjne i architektoniczne. Trwają Targi Dostępności Kilkudziesięciu wystawców oferujących udogodnienia architektoniczne, cyfrowe oraz informacyjno-komunikacyjne bierze udział w III Targach Dostępności. Przez… » więcej 2024-10-22, godz. 16:00 Grypa, COVID i RSV "rządzą" teraz w przychodniach POZ. Chorych nie brakuje Sezon infekcyjny nabiera tempa. Coraz więcej pacjentów z objawami gorączki, kaszlem oraz bólem mięśni i gardła zgłasza się do opolskich przychodni. Specjaliści… » więcej 2024-10-22, godz. 15:45 Rewolucja komunikacyjna przy opolskim Centrum Usług Publicznych. Umowa podpisana Na skrzyżowaniu ulic Monte Cassino i Kośnego w Opolu powstanie estakada. Dobudowana zostanie też druga część ronda przy Centrum Usług Publicznych. » więcej 2024-10-22, godz. 15:45 "To było historyczne wydarzenie". Szpital polowy w Nysie kończy swoją działalność Wczoraj (21.10) lecznica powiatowa ruszyła ze wszystkimi oddziałami odremontowanymi po powodzi i wojskowi medycy mogą wrócić do innych zadań. » więcej 2024-10-22, godz. 15:30 Namysłowskim wodociągom skradziono sprzęt. Spółka oferuje 20 tysięcy zł za pomoc w odnalezieniu 20 tysięcy złotych czeka na osobę, która pomoże namysłowskim wodociągom w odzyskaniu skradzionej koparko-ładowarki. Sprzęt zniknął tydzień temu ze… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »