19-latek trafił do aresztu na trzy miesiące, za dwa rozboje może posiedzieć 12 lat
19-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące dwóch rozbojów w Nysie.
Tamtejsi policjanci dostali informacje o dwóch napadach na sklepy, do których dochodziło wieczorami w odstępie kilku tygodni. Według ustaleń śledczych, mężczyzna wchodził do sklepów, groził pracownikom i żądał wydania pieniędzy.
- On zabierał niewielkie kwoty i uciekał - mówi sierżant Marta Kublin, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Policjanci ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli poszukiwania. Zebrane informacje oraz dowody pozwoliły na zatrzymanie podejrzanego. Pozyskany materiał skutkował postawieniem mu dwóch zarzutów rozboju, a za takie przestępstwa może mu grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Dodajmy, że sąd przychylił się do wniosku prokuratora o 3 miesiące tymczasowego aresztu dla 19-latka.
- On zabierał niewielkie kwoty i uciekał - mówi sierżant Marta Kublin, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Policjanci ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli poszukiwania. Zebrane informacje oraz dowody pozwoliły na zatrzymanie podejrzanego. Pozyskany materiał skutkował postawieniem mu dwóch zarzutów rozboju, a za takie przestępstwa może mu grozić nawet 12 lat pozbawienia wolności - dodaje.
Dodajmy, że sąd przychylił się do wniosku prokuratora o 3 miesiące tymczasowego aresztu dla 19-latka.