Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-01-26, 21:26 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Martwe kury na polach nieopodal Szymiszowa

Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Martwe kury na polu koło Szymiszowa [fot. archiwum prywatne]
Mieszkańcy Szymiszowa zaalarmowali nas, że na polach nieopodal wioski ktoś rozrzucił padłe kury. Ludzie byli tym bardziej przestraszeni, że od kilku tygodni obowiązują zaostrzone zasady bezpieczeństwa związane z wykrytymi w naszym regionie ogniskami zjadliwej grypy ptaków.
Mieszkańcy zgłosili ten problem do urzędu gminy. Sprawą zajął się wydział rolnictwa.
- Pojechaliśmy na miejsce, żeby skontrolować sytuację – mówi Bernard Kusidło z urzędu miejskiego. – Nie stwierdziliśmy żadnych kur. Przy czym, miałem informację, na jakim polu te sztuki leżały. Były wywiezione w ramach wywozu obornika jako ubytki naturalne. Martwe ptaki też były w tym oborniku, bo rolnik wywiózł na swoje pole obornik z kurnika.

Od grudnia do końca lutego rolnicy nie mogą wywozić nawozów naturalnych, czyli m.in. obornika, na pola. Urzędnicy gminny powiadomili więc powiatowego lekarza weterynarii. Dzisiaj gospodarstwo z Suchej, którego właściciel wywiózł obornik z padłymi ptakami, kontrolowali weterynarze.

- Nie stwierdziliśmy, żeby stado kur w tym gospodarstwie miało jakieś objawy wskazujące na grypę ptaków - mówi dr Antoni Krupnik, powiatowy lekarz weterynarii w Strzelcach Opolskich. – Według ustaleń, ten rolnik ma około 300 kur. Jak dojechali pracownicy urzędu gminy na kontrolę, kur już nie było, bo właściciel zdążył je pozbierać i spalić – następne niewłaściwe postępowanie – spalił w przydomowym piecu te resztki kur. Z naszych ustaleń wynika, że ten pan ma ok. 300 kur w różnych grupach wiekowych.

Weterynarze określili, że te kilkanaście kur mogło paść z przyczyn naturalnych. Mimo tego, co najmniej dwa razy w tygodniu stado będzie kontrolowane.

- Właściciel został zobowiązany do tego, że wszystkie padłe kury nie może samowolnie ani zakopywać, ani utylizować, musi mieć umowę na odbiór tych odpadów – mówi Krupnik.

Jak się okazało, rolnik sprzedawał jajka od stada liczącego ok. 300 kur nie mając zarejestrowanej działalności. Inspektorat skieruje w tej sprawie wniosek do policji i prokuratury. Jednocześnie o złamaniu przepisów dotyczących utylizacji martwych ptaków i wywożeniu obornika w czasie, gdy jest to zakazane, poinformowany został Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska a także Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rolnikowi z Suchej grozi za to nie tylko wysoki mandat, ale również obcięcie dopłat obszarowych.
Bernard Kusidło
Dr Antoni Krupnik (część 1)
Dr Antoni Krupnik (część 2)

Wiadomości z regionu

2024-11-23, godz. 10:55 Uwaga kierowcy! Utrudnienia na krajowej "42" Wypadek na DK42 w Gręboszowie, to jest odcinek 'krajówki' z Namysłowa do Kluczborka. » więcej 2024-11-23, godz. 09:57 Są pieniądze na most tymczasowy w Krapkowicach. Jest szansa, że będzie gotowy przed świętami Jest dotacja Ministerstwa Finansów na budowę mostu tymczasowego na rzece Osobłoga w Krapkowicach. Przeprawa na drodze krajowej numer 45 została uszkodzona… » więcej 2024-11-23, godz. 07:00 Grodków liczy na miliony za wiatraki. Za miesiąc turbiny mają pracować z pełną mocą Kilka milionów złotych rocznie może zasilać budżet gminy Grodków tytułem podatku od nieruchomości za grunty, na których stoją turbiny wiatrowe. Pod miastem… » więcej 2024-11-23, godz. 07:00 Karpiowe żniwa w Gospodarstwie Rybackim w Niemodlinie zapowiadają się dobrze Odłowy karpia w Gospodarstwie Rybackim w Niemodlinie są już na finiszu. Te według szacunków powinny być lepsze niż rok temu. Ryby są pozyskiwane przez… » więcej 2024-11-23, godz. 06:00 Dzieci z Bodzanowic przez tydzień uczyły się o życzliwych postawach i wzajemnym wsparciu Nie dzień, a tydzień życzliwości obchodziły dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bodzanowicach (gmina Olesno). Od poniedziałku do wczoraj (22.11) każdego… » więcej 2024-11-22, godz. 21:15 Notariusze zapraszają na darmowe konsultacje. Będą w trzech opolskich miastach To ogólnopolska akcja organizowana już po raz 15. Notariusze doradzą, jak zabezpieczyć majątek rodziny, by uniknąć w przyszłości niepotrzebnych konfl… » więcej 2024-11-22, godz. 19:58 Rodzinna tragedia w Opolu. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę śmierci dziecka Prawdopodobnie do rodzinnej tragedii doszło w kamienicy przy ul. Armii Krajowej w pobliżu skrzyżowania z Dubois w Opolu. Jak przekazuje policja, nie żyje dziecko… » więcej 2024-11-22, godz. 19:39 Pożar domu w Dańcu. Mieszkańcy opuścili budynek przed przyjazdem straży Pięć zastępów straży pożarnej gasiło pożar domu jednorodzinnego w Dańcu. Troje mieszkańców samodzielnie oddaliło się z miejsca zagrożenia. Trwa ustalanie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:00 Namysłowski magistrat chce poprawić dostępność dla niepełnosprawnych. W planach budowa windy Namysłowski magistrat ma się stać bardziej przyjazny dla osób z niepełnosprawnościami. Niedawno udało się poprawić jakość obsługi niesłyszących… » więcej 2024-11-22, godz. 18:00 Mieszkańcy Ligoty Dolnej nie zgadzają się na budowę otaczarni. Inwestor kupił już działkę Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali przed południem mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »