Zapłacono za nie dzięki pożyczce z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Starosta Maciej Sonik mówi, że pożyczka generuje bardzo małe koszty, a poza tym daje szansę umorzenia 20 procent zobowiązań.

– Zrobiliśmy wszystko, co jest możliwe, żeby poprawić energooszczędność i komfort pracy w szkole – przekonuje starosta. - Wymieniono okna, kaloryfery i centralne ogrzewanie. Poza tym zrobiono kompletne ocieplenie, co daje wrażenie nowej szkoły. Nowe elewacje pomogły zmienić jej obraz, bo do tej pory budynek wyglądał jak z lat 70. Teraz prezentuje się tak dobrze, jak uczy - ocenia.

Sonik dodaje, że prawie wszystkie budynki zarządzane przez starostwo doczekały się już termomodernizacji. – Pozostaje Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Górażdżach, ale zajmiemy się nim w tym roku – zaznacza.