- Jest to tymczasowe rozwiązanie, a miasto planuje inwestycje na tym terenie, aby powstała tam pętla, na której autobus będzie mógł zawracać - wyjaśnia Tomasz Zawadzki, naczelnik wydziału komunikacji i transportu zbiorowego opolskiego ratusza.

- Będziemy na ten temat rozmawiać. Jest już kilka pomysłów, trzy lokalizacje oraz propozycje ze strony mieszkańców dzielnicy Winów, żeby autobus wjeżdżał w jeszcze inne miejsce. Pozbieramy to wszystko razem i będziemy analizować, co będzie optymalne pod względem kosztowym, technicznym czy dojścia na przystanek - tłumaczy.

Wcześniej była brana pod uwagę możliwość zawracania autobusu MZK w miejscowości Górki, czyli w gminie Prószków, ale nie ma na to zgody sąsiedniego samorządu. - Odmówiono nam, tłumacząc decyzję względami bezpieczeństwa, więc musieliśmy zrezygnować z tego pomysłu - wyjaśnia Zawadzki.