PUP z Opola nie dostał informacji o zwolnieniu grupowym w GOK w Dobrzeniu Wielkim
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim do tej pory nie zgłosił w Powiatowym Urzędzie Pracy zamiaru zwolnień grupowych. Przypomnijmy - decyzją Gerarda Kasprzyka w listopadzie wypowiedzenia otrzymały 23 osoby zatrudnione w placówce na etacie.
Jak informuje zastępca dyrektora PUP w Opolu Tomasz Kwiatek, przy zwolnieniu 10% pracowników należy o tym poinformować urząd.
- Nadal takiego zawiadomienia z Dobrzenia nie otrzymaliśmy - mówi Kwiatek.
- Gminny Ośrodek Kultury przy zwolnieniach ponad 20 osób, zapewne przekroczył 10%. Powinien nas o tym poinformować. Czekam od ponad dwóch tygodni na informację. Chcemy też pomóc osobom zwalnianym, musimy wiedzieć, czy w ogóle do tych zwolnień ma dojść – mówi Kwiatek.
Gerard Kasprzak potwierdził Radiu Opole, że faktycznie zawiadomienia o zwolnieniach grupowych nie przekazał do Powiatowego Urzędu Pracy.
- Cały czas liczymy na to, że decyzja o powiększeniu Opola zostanie wstrzymana, wtedy odwieszę zwolnienia - tłumaczy dyrektor GOK. - Wypowiedzenia otrzymali pracownicy miesiąc temu. Mają oni w większości trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Cały czas wierzę, że obronimy naszą gminę i te miejsca pracy pozostaną – dodaje Kasprzak.
Tomasz Kwiatek zaznacza, że pracownikom zwalnianym grupowo przysługują odprawy i pomoc prawna.
- Nadal takiego zawiadomienia z Dobrzenia nie otrzymaliśmy - mówi Kwiatek.
- Gminny Ośrodek Kultury przy zwolnieniach ponad 20 osób, zapewne przekroczył 10%. Powinien nas o tym poinformować. Czekam od ponad dwóch tygodni na informację. Chcemy też pomóc osobom zwalnianym, musimy wiedzieć, czy w ogóle do tych zwolnień ma dojść – mówi Kwiatek.
Gerard Kasprzak potwierdził Radiu Opole, że faktycznie zawiadomienia o zwolnieniach grupowych nie przekazał do Powiatowego Urzędu Pracy.
- Cały czas liczymy na to, że decyzja o powiększeniu Opola zostanie wstrzymana, wtedy odwieszę zwolnienia - tłumaczy dyrektor GOK. - Wypowiedzenia otrzymali pracownicy miesiąc temu. Mają oni w większości trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Cały czas wierzę, że obronimy naszą gminę i te miejsca pracy pozostaną – dodaje Kasprzak.
Tomasz Kwiatek zaznacza, że pracownikom zwalnianym grupowo przysługują odprawy i pomoc prawna.