- Żądamy zwołania posiedzenia sejmu na wtorek, aby można było raz jeszcze pochylić się nad budżetem - dodaje Piaseczny. - Chcemy normalnego głosowania nad budżetem. Nasz poseł Witold Zembaczyński zgłosił sześć poprawek do budżetu. Te wszystkie tematy nie miały szansy być rozpatrzone. W związku z tym domagamy się, żeby powrócić do normalnego głosowania nad budżetem.

Przedstawiciele Nowoczesnej odnieśli się również do planowanych zmian obsługi prac parlamentu przez media.

- Naszym zdaniem proponowane przez partię rządzącą przepisy mają na celu ograniczenie społeczeństwa w dostępie do informacji - mówi Piaseczny. - Protestujący wyszli w Opolu i wielu miastach w Polsce, również przed sejm właśnie w tej sprawie, a nie w obronie ubecji lub emerytur ubeków.

Przypomnijmy, sejm przyjął przyszłoroczny budżet w piątek. Obrady w związku z protestem i blokadą mównicy przez opozycję odbyły się w sali kolumnowej.