Sześć lat więzienia dla sprawcy wypadku pod Jełową, w którym zginęła czteroosobowa rodzina
Do tragicznego wypadku doszło na trasie pomiędzy Jełową a Osowcem w kwietniu ubiegłego roku. Michał Cz., który spowodował wypadek, w wyniku którego zginęła czteroosobowa rodzina, został skazany na 6 lat więzienia. Ponadto przez 10 lat nie będzie mógł prowadzić pojazdów i ma zapłacić ponad 20 tysięcy złotych kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny.
W mowach końcowych prokurator żądał dla oskarżonego czterech lat więzienia, a pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny sześciu. Sędzia sądu rejonowego w Opolu Piotr Wieczorek przychylił się do tego drugiego wniosku i zaznaczył w uzasadnieniu, że jedyną winę za ten wypadek ponosi oskarżony.
- Czym zawinił kierujący samochodem z rodziną w środku? Niczym. On jechał swoim samochodem z przekonaniem, że dojedzie do domu ze swoją rodziną. Miał prawo zakładać, że nikt nie wjedzie na jego pas ruchu. Jak podejmujesz manewr wyprzedzania, to musisz być pewien, że go rozpoczniesz, rozwiniesz i zakończysz bezpiecznie - mówił sędzia Wieczorek.
Oskarżony ma również zapłacić 10 tysięcy złotych pasażerowi z którym jechał i który odniósł bardzo poważne obrażenia.
Przypomnijmy: do tragedii doszło w kwietniu ubiegłego roku. Mężczyzna podczas wyprzedzania tira czołowo zderzył się z jadącym swoim pasem autem. 21- latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, przeprosił rodzinę zmarłych, ale podkreślił, że nie widział nadjeżdżającego z naprzeciwka pojazdu. Wyrok nie jest prawomocny.Oskarżony ma również zapłacić 10 tysięcy złotych pasażerowi z którym jechał i który odniósł bardzo poważne obrażenia.