Badania ankietowe przeprowadzone w 2012 roku pokazały dobitnie, że ciężarne kobiety ulegają nałogom, narażając zdrowie i życie swoich nienarodzonych dzieci.
Mówiła dziś (11.12) o tym w porannej rozmowie "W cztery oczy" Marta Górna-Kulawik z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.

- 2,2 procent ciężarnych deklarowało w ankiecie, że w czasie ciąży zażywało środki nasenne czy uspokajające, 10 procent deklarowało, że spożywało alkohol, a 7 procent, że paliło papierosy w czasie ciąży - mówi gość Radia Opole.

Ponadto okazuje się, że o ile świadomość szkodliwości palenia w czasie ciąży jest u kobiet wysoka - bo sięga 90 procent, to wiedza na temat szkodliwości alkoholu pozostawia wiele do życzenia.

- W ankiecie zdarzały się kobiety, które mówiły, że picie dużej ilości alkoholu nie szkodzi płodowi. A my wiemy, że nawet najmniejsza jego ilość jest niekorzystna. Alkohol przenika przez błony łożyska, dochodzi do krwiobiegu dziecka, także nie powinno się żadnej ilości alkoholu spożywać będąc w ciąży - mówi Marta Górna-Kulawik.

W ramach trwającego już 5 lat "Profilaktycznego programu w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych", prowadzono szkolenia w zakładach pracy, szkołach i placówkach medycznych. W całym kraju programem objęto 2940 szkół ponadgimnazjalnych. Na Opolszczyźnie przystąpiło do niego 77 szkół.