- Jest to wydarzenie, w którym chcemy promować książki zapomniane, a bardzo wartościowe - mówi Gabriela Zaharańska z filii nr 4 w Opolu.
- Chodzi nam o to, że ludzie często wybierają książki poprzez okładkę. Widzą, że jest ładna lub brzydka i nie patrzą na to, co jest w środku. Podobnie czytają informacje z tyłu, która jest często myląca, np. na każdej książce jest napisane, że jest to bestseller. My właśnie chcemy pokazać te fantastyczne książki, o których niestety zapominamy - dodaje Zaharańska.

Biblioteka chce tą akcją nawiązać do swojej podstawowej funkcji, czyli miejsca gdzie czytelnik odkrywa nowy świat. Początkowo paczki miały być dostępne tylko do końca grudnia, jednak jak twierdzą organizatorzy już teraz pomysł ten cieszy się sporym zainteresowaniem. Jeśli tak pozostanie, akcja zostanie przedłużona.