Brzeg: skuteczne akcje poszukiwawcze policji i straży pożarnej
W ciągu kilku dni policjanci, strażacy, członkowie grupy poszukiwawczo-ratowniczej OSP Lipki oraz rodzina odnaleźli dwóch zaginionych mężczyzn. Jednym z nich był 80-latek, którego wyziębionego, po kilkunastu godzinach znaleziono na wale przeciwpowodziowym. Mężczyzna wyszedł z domu i w gęstej mgle nie potrafił przez kilka godzin znaleźć drogi do domu.
80-latek z gminy Lubrza zaginął 24 listopada. Wyziębionego 80-latka, kilka kilometrów od domu, niedaleko rzeki Odra zauważył syn zaginionego. Wspólnie z ratownikami z Lipek, specjalnym quadem do jazdy w trudnym terenie, dotarli do mężczyzny i przetransportowali go do karetki pogotowia, a później do szpitala. Okazało się, że mężczyzna zabłądził i nie potrafił znaleźć drogi do domu.
Po trzech dniach policjanci z Lewina Brzeskiego otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 32-latka. Mężczyzna ostatni raz widziany był dnia poprzedniego, w oddalonej o kilka kilometrów Skorogoszczy. Okoliczności tego zaginięcia również wskazywały na to, że życie mężczyzny może być zagrożone.
Do poszukiwania ponownie włączyli się strażacy oraz ratownicy z OSP Lipki, pomagała również rodzina 32-latka. Po kilku godzinach mężczyzna został odnaleziony na opuszczony, leśnym parkingu. Zdezorientowany błąkał się przez kilka godzin po okolicy.
Obydwie akcje poszukiwawcze zakończyły się szczęśliwie. Zaginieni mężczyźni wrócili do swoich rodzin.
Po trzech dniach policjanci z Lewina Brzeskiego otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 32-latka. Mężczyzna ostatni raz widziany był dnia poprzedniego, w oddalonej o kilka kilometrów Skorogoszczy. Okoliczności tego zaginięcia również wskazywały na to, że życie mężczyzny może być zagrożone.
Do poszukiwania ponownie włączyli się strażacy oraz ratownicy z OSP Lipki, pomagała również rodzina 32-latka. Po kilku godzinach mężczyzna został odnaleziony na opuszczony, leśnym parkingu. Zdezorientowany błąkał się przez kilka godzin po okolicy.
Obydwie akcje poszukiwawcze zakończyły się szczęśliwie. Zaginieni mężczyźni wrócili do swoich rodzin.