[FOTO] Piernikowe warsztaty w Muzeum Śląska Opolskiego
Zapach piernika wypełnił w niedzielne popołudnie Muzeum Śląska Opolskiego. Muzealnicy zorganizowali dla najmłodszych warsztaty, podczas których przygotowywano, wypiekano i zdobiono pierniki.
To znak, że nadchodzą święta Bożego Narodzenia. Dzieci mogły się również dowiedzieć o historii tego świątecznego przysmaku, który kiedyś traktowany był na równi z pieniędzmi.
- Piernik to było ekskluzywne ciastko, które ma już 800 lat. Kiedyś odgrywało inną rolę niż teraz. Było wypiekane nie tylko przed świętami, ale przez cały rok. Kiedyś na ich kupno było stać jedynie najbogatszych. Pierniki można było kupić w dużych miastach i często stawało się ekskluzywnym prezentem - mówi Bernadeta Warchał z działu edukacji Muzeum Śląska Opolskiego.
- Wraz z swoim czteroletnim synem rok temu piekliśmy wspólnie pierniki, teraz chcemy to powtórzyć. Przygotowuję ciasto, wypiekam, a syn pomaga mi w wykrawaniu form i zdobieniu – dodaje Aleksandra Kokoszka.
- Formy do pierników kiedyś były bardzo rozbudowane, a pierniki kosztowne. Często młodzi rodzice w prezencie otrzymywali piernikowego dzidziusia. Drewno na formę było twarde i dwustronne. Formy z XVIII w. są bardzo rozbudowane, mają wiele misternych rytów. Ich ozdabianie było efektowne – dodaje Izabela Jasińska z Muzeum Śląska Opolskiego.
W trakcie zajęć najmłodsi podziwiali wyroby z pierników oraz zabytkowe drewniane formy z których w przeszłości były wyciskane.
Dodajmy, że wystawę "Pierniki" można zwiedzać w godzinach otwarcia muzeum. Jest to ekspozycja czasowa muzeum.
- Piernik to było ekskluzywne ciastko, które ma już 800 lat. Kiedyś odgrywało inną rolę niż teraz. Było wypiekane nie tylko przed świętami, ale przez cały rok. Kiedyś na ich kupno było stać jedynie najbogatszych. Pierniki można było kupić w dużych miastach i często stawało się ekskluzywnym prezentem - mówi Bernadeta Warchał z działu edukacji Muzeum Śląska Opolskiego.
- Wraz z swoim czteroletnim synem rok temu piekliśmy wspólnie pierniki, teraz chcemy to powtórzyć. Przygotowuję ciasto, wypiekam, a syn pomaga mi w wykrawaniu form i zdobieniu – dodaje Aleksandra Kokoszka.
- Formy do pierników kiedyś były bardzo rozbudowane, a pierniki kosztowne. Często młodzi rodzice w prezencie otrzymywali piernikowego dzidziusia. Drewno na formę było twarde i dwustronne. Formy z XVIII w. są bardzo rozbudowane, mają wiele misternych rytów. Ich ozdabianie było efektowne – dodaje Izabela Jasińska z Muzeum Śląska Opolskiego.
W trakcie zajęć najmłodsi podziwiali wyroby z pierników oraz zabytkowe drewniane formy z których w przeszłości były wyciskane.
Dodajmy, że wystawę "Pierniki" można zwiedzać w godzinach otwarcia muzeum. Jest to ekspozycja czasowa muzeum.