- Zlikwidowane zostaną także dysproporcje budżetowe, które do tej pory między dzielnicami były spore - mówi Marcin Ociepa, przewodniczący Rady Miasta Opola.

- Wprowadzone zostaną dwa rozwiązania. Nie mniej niż 20 tysięcy złotych i nie więcej niż 40 tysięcy złotych na zadania bieżące, które będą naliczane według przelicznika 10 złotych na jednego mieszkańca. W uchwałę wpisano wreszcie także, że na każdą dzielnicę przeznaczy się co roku nie mniej niż 100 tysięcy złotych na zgłaszane przez nich zadania inwestycyjno-remontowe - wyjaśnia.

10 przyłączonych do Opola sołectw w nowym roku stanie się dzielnicami. Nowe dzielnice powstaną także na tych terenach miasta, gdzie jeszcze ich nie ma. W sumie Opole będzie miało 29 dzielnic. - Tak podzieliliśmy miasto, że poszczególne obszary tworzą całość - mówi Łukasz Sowada, wiceprzewodniczący komisji doraźnej i radny Opola.

- W przyszłym roku mamy zamiar, aby takie rady dzielnic utworzyć na terenie całego miasta, także na dużych osiedlach jak osiedle Armii Krajowej. Ponadto zamierzamy z rady dzielnicy Wójtowa Wieś-Szczepanowice wyłączyć osiedle Dambonia, które w naturalny sposób powinno być odrębną radą dzielnicy - tłumaczy.

Ponadto diety dla przewodniczących rad dzielnic wzrosną z 200 do 300 złotych miesięcznie.

Dodajmy, że uchwały w tych sprawach zostały podjęte jednogłośnie, a zmiany zostały wypracowane przez komisję, w której skład wchodzili przedstawiciele wszystkich klubów oraz dzielnic.