Sprowadzenie rodziny do Polski odbyło się w ramach akcji repatriacyjnej.

- Pięcioosobowa rodzina przyjechała do nas z Astanu, stolicy Kazachstanu, ich przodkowie zostali wysiedleni z Polski w czasie II wojny światowej - mówi Jan Hołowacz, naczelnik wydziału spraw obywatelskich urzędu miejskiego. - Jest opcja, żeby sprowadzić także rodziców tego mężczyzny, który zamieszkał w gminie. Posiadają oni Kartę Polaka i spełniają warunki, konieczne do tego aby przyjechać do Polski. Zgodnie z wizą repatriacyjną, osoby które przyjeżdżają jako repatrianci do Polski nabywają polskie obywatelstwo z momentem przekroczenia granicy, później trzeba to tylko potwierdzić w Urzędzie Wojewódzkim – wyjaśnia.

- Jest to pierwsza rodzina, która przyjechała do naszej gminy, ale prowadzimy dyskusję czy nie zaproponować tego kolejnej rodzinie - dodaje Hołowacz.