Poprzedni właściciel jeszcze w zeszłym roku deklarował przystosowanie obiektu do potrzeb kliniki urody.

- Z tego pomysłu jednak się wycofał, a przyszłość tego zabytku jest nam nieznana - przyznaje burmistrz Gorzowa Śląskiego Artur Tomala. - Jest przygotowany projekt rewitalizacji tego obiektu, ostatni z właścicieli zastawił ten budynek pod kredyt. Jest dwóch nowych właścicieli z Wrocławia. Los dworku jest niepewny, jego obecnym stanem chcemy zainteresować nadzór budowlany oraz konserwatora zabytków – dodaje Tomala.

Zabytkowy dworek z XVIII wieku od ponad 10 lat jest nieużytkowany. Pierwotnie sprzedany był za symboliczną kwotę 7450 złotych. Gmina, mając nadzieję na odnowienie obiektu przez poprzedniego inwestora, przygotowała parking oraz wyremontowała drogi dojazdowe do obiektu.