Prezydent Opola apeluje do sołtysów podopolskich wiosek, żeby nie dopuścili do podniesienia opłat za wodę i ścieki
Władze Opola chcą zablokować podwyżki stawek za wodę i ścieki w sołectwach, które od przyszłego roku zostaną przyłączone do Opola. Przypomnijmy: gminy Prószków i Dobrzeń Wielki chcą, aby mieszkańcy tych sołectw płacili nawet o 170 procent więcej niż obecnie. Prezydent Opola apeluje do sołtysów, aby podjęli rozmowy z wójtem Henrykiem Wróblem i burmistrz Różą Malik w obronie swoich mieszkańców.
- Przekazaliśmy te stawki do niezależnych rewidentów, żeby zbadają ich wysokość - mówi wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha. - Zadaniem rewidentów jest ocena tego materiału. Mają zobaczyć, w jaki sposób został przygotowany i czy spełnia wymogi obiektywnych przesłanek określających wysokość tej ceny. My te opinie rewidenta będziemy mieli mniej więcej pod koniec przyszłego tygodnia - dodaje.
- Na listopadowej sesji Rada Miasta będzie mogła przyjęć te stawki lub nie podjąć żadnej uchwały. Wtedy te ceny wejdą w życie od nowego roku. Jednak jest jeszcze trzecie rozwiązanie - mówi Pietrucha. - Jeżeli są uzasadnione wątpliwości dotyczące sposobu i rzetelności przygotowania tych stawek, Rada Miasta może podjąć uchwałę o ich nieprzyjmowaniu. To może zablokować wejście w życie tych nowych stawek - dodaje wiceprezydent.
Na podwyżki w gminie Dobrzeń Wielki wpłynął między innymi podatek od nieruchomości w wysokości 400 tysięcy złotych, który spółka - do której należą sieci przesyłowe - będzie musiała zapłacić Opolu. Głównym powodem podwyżek jest jednak decyzja gminy o przekazaniu tych sieci wodno-kanalizacyjnej spółce. Większy majątek spółki oznacza wyższe koszty amortyzacji i wyższe koszty jej funkcjonowania, co ma bezpośredni wpływ na wysokość opłat.
- Na listopadowej sesji Rada Miasta będzie mogła przyjęć te stawki lub nie podjąć żadnej uchwały. Wtedy te ceny wejdą w życie od nowego roku. Jednak jest jeszcze trzecie rozwiązanie - mówi Pietrucha. - Jeżeli są uzasadnione wątpliwości dotyczące sposobu i rzetelności przygotowania tych stawek, Rada Miasta może podjąć uchwałę o ich nieprzyjmowaniu. To może zablokować wejście w życie tych nowych stawek - dodaje wiceprezydent.
Na podwyżki w gminie Dobrzeń Wielki wpłynął między innymi podatek od nieruchomości w wysokości 400 tysięcy złotych, który spółka - do której należą sieci przesyłowe - będzie musiała zapłacić Opolu. Głównym powodem podwyżek jest jednak decyzja gminy o przekazaniu tych sieci wodno-kanalizacyjnej spółce. Większy majątek spółki oznacza wyższe koszty amortyzacji i wyższe koszty jej funkcjonowania, co ma bezpośredni wpływ na wysokość opłat.