Akcja "Znicz 2016". Policjanci sprawdzają trzeźwość, prędkość i prawidłowe przewożenie dzieci
Od piątku trwa policyjna akcja „Znicz 2016”. W ciągu trzech dni w naszym regionie doszło do 8 wypadków drogowych, w których 2 osoby poniosły śmierć na miejscu, a 7 zostało rannych. Funkcjonariusze do wczoraj (31.10) zatrzymali 22 kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu. W tym czasie odnotowano ponadto blisko 70 kolizji drogowych.
Akcja "Znicz 2016" rozpoczęła się w już piątek (28.10) i potrwa do jutra. Ten długi weekend, jest dla policjantów bardzo pracowity. Blisko 2 tysiące funkcjonariuszy z naszego województwa bierze udział w działaniach. O bezpieczeństwo mieszkańców Opolszczyzny i przyjezdnych dba ponad 500 policjantów ruchu drogowego i ponad 1200 funkcjonariuszy prewencji i pionu kryminalnego.
Zdecydowanie większą liczbę policyjnych patroli można zobaczyć na drogach wyjazdowych z miast i w okolicach cmentarzy. Policjanci zwracają szczególną uwagę na prędkość z jaką poruszają się kierowcy, ich trzeźwość oraz stan techniczny samochodów. Praktycznie każda kontrola drogowa wiąże się również ze sprawdzeniem, czy jadący używają pasów bezpieczeństwa i czy dzieci przewożone są w specjalnych fotelikach.
Funkcjonariusze zatrzymali 22 osoby, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę swojego samochodu będąc pod wpływem alkoholu. W Kędzierzynie-Koźlu świadkowie uniemożliwili dalszą jazdę 23-letniemu kierowcy volkswagena. Jak się okazało mężczyzna spowodował kolizję mając blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie. Niechlubnym rekordzistą był 56-latek, zatrzymany w Brzegu, który kierował mając ponad 3 promile alkoholu. Po zatrzymaniu obiecywał policjantom 6 000 złotych w zamian za odstąpienie od czynności. Mężczyzna został zatrzymany i oprócz zarzutu kierowania w stanie nietrzeźwości usłyszał również zarzut łapownictwa.
Kierowcy muszą pamiętać, że w rejonie cmentarzy, w wielu miejscowościach wprowadzono zmiany w organizacji ruchu. Tak jest m.in. przy największej opolskiej nekropolii, w Opolu Półwsi. Jak co roku samochód najlepiej zostawić na parkingu obok C.H. Karolinka.
Dzisiaj (01.11) już też doszło do wypadku. Na drodze krajowej nr 41 Nysa-Prudnik między Piorunkowicami a Wierzbięcicami motocyklista nie zachował ostrożności i najechał na tył samochodu osobowego. Sprawca wypadku trafił do szpitala, a w tym miejscu ruch odbywa się wahadłowo.
Zdecydowanie większą liczbę policyjnych patroli można zobaczyć na drogach wyjazdowych z miast i w okolicach cmentarzy. Policjanci zwracają szczególną uwagę na prędkość z jaką poruszają się kierowcy, ich trzeźwość oraz stan techniczny samochodów. Praktycznie każda kontrola drogowa wiąże się również ze sprawdzeniem, czy jadący używają pasów bezpieczeństwa i czy dzieci przewożone są w specjalnych fotelikach.
Funkcjonariusze zatrzymali 22 osoby, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę swojego samochodu będąc pod wpływem alkoholu. W Kędzierzynie-Koźlu świadkowie uniemożliwili dalszą jazdę 23-letniemu kierowcy volkswagena. Jak się okazało mężczyzna spowodował kolizję mając blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie. Niechlubnym rekordzistą był 56-latek, zatrzymany w Brzegu, który kierował mając ponad 3 promile alkoholu. Po zatrzymaniu obiecywał policjantom 6 000 złotych w zamian za odstąpienie od czynności. Mężczyzna został zatrzymany i oprócz zarzutu kierowania w stanie nietrzeźwości usłyszał również zarzut łapownictwa.
Kierowcy muszą pamiętać, że w rejonie cmentarzy, w wielu miejscowościach wprowadzono zmiany w organizacji ruchu. Tak jest m.in. przy największej opolskiej nekropolii, w Opolu Półwsi. Jak co roku samochód najlepiej zostawić na parkingu obok C.H. Karolinka.
Dzisiaj (01.11) już też doszło do wypadku. Na drodze krajowej nr 41 Nysa-Prudnik między Piorunkowicami a Wierzbięcicami motocyklista nie zachował ostrożności i najechał na tył samochodu osobowego. Sprawca wypadku trafił do szpitala, a w tym miejscu ruch odbywa się wahadłowo.