Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-10-24, 10:31 Autor: Marzena Śmierciak

Jak rozwiązać problem nadwykonań w opolskich szpitalach?

[fot. Pixabaya]
[fot. Pixabaya]
Violetta Porowska [fot. Barbara Więcek]
Violetta Porowska [fot. Barbara Więcek]
Marek Staszewski [fot. Barbara Więcek]
Marek Staszewski [fot. Barbara Więcek]
- W opolskim NFZ starają się na bieżąco dokonywać wszelkich możliwych przesunięć funduszy, tak by problem nadwykonań był jak najmniej odczuwalny - powiedziała w porannej rozmowie "W Cztery Oczy" wicewojewoda Violetta Porowska, pytana o problem braku płatności za świadczenia zrealizowane ponad kontrakt w opolskich szpitalach. Ostatnio udało się pozyskać na zrealizowanie zaległych płatności ponad 7 mln złotych.
Jak przypomniała wicewojewoda, wcześniej, bo po drugim kwartale, opolski NFZ przekazał na nadwykonania 5 milionów złotych. - Do POZ przesunięto przeszło 2 mln zł i tyle samo do opolskiego szpitala ginekologiczno - położniczego - wyliczała wicewojewoda. Więcej pieniędzy trafiło m. in. na opiekę paliatywną. Dodatkowo jest szansa na pozyskanie kolejnej transzy, która ureguluje następne zobowiązania wobec szpitali.

- Czekamy, by ze specjalnej rezerwy budżetu państwa przekazano nam jeszcze więcej pieniędzy. Mówi się o 20 milionach, ale my będziemy walczyć, żeby tych środków było więcej - dodała Wioletta Porowska.

Według szacunków, łączny poziom nadwykonań na koniec roku w regionie może wynieść około 80 mln złotych. W pierwszej kolejności są regulowane świadczenia wykonane ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia pacjenta.

- W przyszłym roku mają się rozpocząć prace na sporządzeniem sieci szpitali, co ma geograficznie zoptymalizować dostępność konkretnych usług - zapowiedziała na antenie Radia Opole wicewojewoda Porowska.

- To jest dobry pomysł, ale jest pewien problem - powiedział w "Poglądach i osądach" Marek Staszewski, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu i wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Menadżerów Opieki Zdrowotnej.

Jak tłumaczył, to nie jest tylko tak, że nadwykonania robią tylko ci, którzy są w stanie je robić. - Nadwykonań nie robią także ci, którzy są w stanie je robić. Te placówki nie robią ich dlatego, że nie stać ich na to. My robiąc nadwykonania, musimy je najpierw w jakiś sposób sfinansować - powiedział dyrektor.

Przyznał jednocześnie, że już od dawna jest zwolennikiem tego, aby największe placówki otrzymywały najwięcej pieniędzy na leczenie. - Ja jestem reprezentantem dużego szpitala. To nie jest placówka typowo powiatowa opierająca się na 4, czy 5 oddziałach. To jest szpital wielospecjalistyczny. I oczywiście jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Sam to sugerowałem w różnego rodzaju rozmowach, aby opiekę zdrowotną w latach następnych oprzeć o placówki ze szpitalnym oddziałem ratunkowym, ponieważ taki szpital zapewnia pacjentowi dostęp do szerokiej gamy usług. Pozostałe szpitale, oczywiście - tak, niech funkcjonują na rynku, ale na przykład niech będą finansowane nie tylko ze środków publicznych, ale także z dodatkowych ubezpieczeń - ocenił dyrektor Marek Staszewski.

A jak zapowiada się dla opolskich szpitali przyszły rok?

Jak powiedział na swoim przykładzie dyrektor Marek Staszewski, na dziś znane są tylko dane, o ile wzrosną koszty funkcjonowania placówek medycznych.

- Według konsultowanego w tej chwili projektu wynagrodzeń w służbie zdrowia, w szpitalu w Kędzierzynie Koźlu koszty wynagrodzeń wzrosną o pół miliona złotych. - Nowe warunki finansowe (w związku ze wzrostem najniższego wynagrodzenia) negocjują także firmy świadczące usługi dla szpitala, jak wyżywienie pacjentów, sprzątanie, czy pranie, a to kolejne 500 tysięcy złotych - wylicza Staszewski.

Jak dodał, tegoroczny kontrakt na leczenie opiewa natomiast na 58 milionów złotych, natomiast kędzierzyńsko-kozielski szpital traci na nim ok. 5 procent, czyli 3 miliony złotych.
wicewojewoda Wioletta Porowska, cz.1
wicewojewoda Wioletta Porowska, cz.2
dyr. szpitala w K-K, Marek Staszewski, cz.1
dyr.szpitala w K-K, Marek Staszewski, cz.2

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »