Każda szkoła będzie miała szybki internet. To plan resortu cyfryzacji
Taki sam internet w każdej polskiej szkole. Ministerstwo Cyfryzacji planuje realizację projektu, w którym wszystkie szkoły w kraju będą posiadały tak samo szybkie łącze, od jednego operatora. Jak tłumaczy dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Marszałkowskiego Zbigniew Kubalańca, pokrycie kosztów wykonania tego zadania ma leżeć w gestii ministerstwa, a nie organów prowadzących placówki.
- Mamy jeden duży projekt, ogólnokrajowy, który pozwoli doprowadzić internet do szkół i na to środki ministerstwo posiada, natomiast z drugiej strony kwestie dokształcenia nauczycieli informatyki posiadają samorządy województw - wyjaśnia.
Kubalańca zauważa jednak, że dokształcenie nauczycieli, by byli w stanie efektywnie wykorzystywać internet w szkołach, będzie kosztowne. Tymczasem reforma edukacji zmniejszyła subwencje województw na realizację zadań pozaszkolnych.
- Pojawiła się pozytywna informacja od pani minister, że dzieci sześcioletnie pozostające w przedszkolach zostaną objęte subwencją, co powinno zniwelować deficyt, który powstał na przykład w tym roku, natomiast nie mamy dalej decyzji o tym, iż subwencja zostanie podniesiona na poziomie urzędów marszałkowskich. Te dzieci, które zostały w przedszkolach, spowodowały, że liczba uczniów w województwach się zmniejszyła - dodaje.
Kubalańca poinformował, że według wstępnych wyliczeń subwencja może być niższa o nawet pół miliona złotych.
Kubalańca zauważa jednak, że dokształcenie nauczycieli, by byli w stanie efektywnie wykorzystywać internet w szkołach, będzie kosztowne. Tymczasem reforma edukacji zmniejszyła subwencje województw na realizację zadań pozaszkolnych.
- Pojawiła się pozytywna informacja od pani minister, że dzieci sześcioletnie pozostające w przedszkolach zostaną objęte subwencją, co powinno zniwelować deficyt, który powstał na przykład w tym roku, natomiast nie mamy dalej decyzji o tym, iż subwencja zostanie podniesiona na poziomie urzędów marszałkowskich. Te dzieci, które zostały w przedszkolach, spowodowały, że liczba uczniów w województwach się zmniejszyła - dodaje.
Kubalańca poinformował, że według wstępnych wyliczeń subwencja może być niższa o nawet pół miliona złotych.