Opolska wieś najbezpieczniejsza w kraju
Na Opolszczyźnie dochodzi do najmniejszej liczby wypadków w polu i zagrodzie w skali całego kraju. Potwierdzają to statystyki KRUS.
- Cyfry pokazują, że mamy najmniej wypadków w stosunku do liczby ubezpieczonych - powiedział dziś (22.09) w porannej rozmowie W Cztery Oczy Lech Waloszczyk, dyrektor opolskiego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Wskaźnik wypadkowości w rolnictwie w województwie opolskim jest najniższy w całym kraju.
- Liczba tych wypadków cały czas maleje. Oczywiście trudno jest to dokładnie określić, bo maleje też liczba ubezpieczonych. Ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że Opolszczyzna pod tym względem jest najbezpieczniejsza w Polsce, a nasze działania mają w tym duży udział - mówi Lech Waloszczyk.
Także Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu potwierdził w Poglądach i osądach, że Opolszczyzna znalazła się na pierwszym miejscu w kraju jeśli chodzi o bezpieczeństwo w rolnictwie.
Zapytaliśmy naszego gościa co złożyło się na tak dobry wynik?
- Jest to pokłosie zarówno wysokiej kultury rolnej naszych rolników, jak i programów prewencyjnych. Zauważamy w Państwowej Inspekcji Pracy, że rolnictwo coraz bardziej zwraca uwagę na techniczne bezpieczeństwo pracy. Park maszynowy jest coraz lepszy. Rolnicy wiedzą, że nie mogą uzyskać wysokich plonów i wysokiej czystości produktów rolnych, jeśli nie zastosują odpowiedniego sprzętu. A sprzęt zawodzi najrzadziej - mówi Arkadiusz Kapuścik.
- Statystycznie najczęściej wypadki w rolnictwie powoduje człowiek. Jego zła organizacja pracy, niedopatrzenia i zaniechania - dodaje Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu.
Dodajmy, że w 2015 roku na Opolszczyźnie doszło do 341 wypadków przy pracy w rolnictwie. Niestety w tym roku doszło do trzech zdarzeń śmiertelnych.
Wskaźnik wypadkowości w rolnictwie w województwie opolskim jest najniższy w całym kraju.
- Liczba tych wypadków cały czas maleje. Oczywiście trudno jest to dokładnie określić, bo maleje też liczba ubezpieczonych. Ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że Opolszczyzna pod tym względem jest najbezpieczniejsza w Polsce, a nasze działania mają w tym duży udział - mówi Lech Waloszczyk.
Także Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu potwierdził w Poglądach i osądach, że Opolszczyzna znalazła się na pierwszym miejscu w kraju jeśli chodzi o bezpieczeństwo w rolnictwie.
Zapytaliśmy naszego gościa co złożyło się na tak dobry wynik?
- Jest to pokłosie zarówno wysokiej kultury rolnej naszych rolników, jak i programów prewencyjnych. Zauważamy w Państwowej Inspekcji Pracy, że rolnictwo coraz bardziej zwraca uwagę na techniczne bezpieczeństwo pracy. Park maszynowy jest coraz lepszy. Rolnicy wiedzą, że nie mogą uzyskać wysokich plonów i wysokiej czystości produktów rolnych, jeśli nie zastosują odpowiedniego sprzętu. A sprzęt zawodzi najrzadziej - mówi Arkadiusz Kapuścik.
- Statystycznie najczęściej wypadki w rolnictwie powoduje człowiek. Jego zła organizacja pracy, niedopatrzenia i zaniechania - dodaje Okręgowy Inspektor Pracy w Opolu.
Dodajmy, że w 2015 roku na Opolszczyźnie doszło do 341 wypadków przy pracy w rolnictwie. Niestety w tym roku doszło do trzech zdarzeń śmiertelnych.