„Parasol dla Życia” zachęca rodziców do szczepień dzieci. Szczepionka może uratować życie
Opolscy rodzice spotkali się ze specjalistami, aby porozmawiać o zasadności szczepień podstawowych, w tym szczepionki przeciw pneumokokom.
- Jestem zwolennikiem szczepień i wraz z małżonką nasze ośmiomiesięczne dziecko szczepiliśmy. Mamy sąsiadów, którzy nie szczepią, ale my postanowiliśmy inaczej – mówi Mateusz.
- Ja swoje dziecko szczepię, dla mnie jest to oczywiste. Moi rodzice szczepili, ja będę postępować podobnie. Dzieci nieszczepione mogą zagrażać pozostałym, bo mogą przynieść chorobę do przedszkola – dodaje Grażyna.
- Nie wiem, dlaczego część rodziców sprzeciwia się szczepieniom. Przecież dzięki temu przez lata pozbyliśmy się wielu chorób – mówi Jolanta.
- Po szczepieniu łagodniej przechodzi się chorobę, a - co najważniejsze - zmniejsza się ryzyko zgonu - mówi Sabina Szafraniec, prezes zarządu stowarzyszenia Parasol dla Życia, prowadząca spotkanie z rodzicami w Opolu. - Przeciwnikom szczepień polecam odwiedzić oddział neuroinfekcji. Tam przebywają dzieci, które zachorowały, ponieważ nie zostały zaszczepione. Wiele z nich z powodu nasilonych objawów chorób umiera – dodaje Szafraniec.
Szafraniec zachęcała rodziców do szczepienia dzieci przeciw pneumokokom. Bakterie te mogą przedostać się do krwi dziecka, a z krwią do płynu mózgowo - rdzeniowego powodując m.in. sepsę, zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych.