Nauczyciel dyplomowany to zarazem najliczniejsza grupa jeśli chodzi o polskich nauczycieli. Jak przyznaje opolski kurator oświaty Michał Siek, może to rodzić obawy o brak motywacji do dalszego rozwoju zawodowego oraz o zamykanie się na młodych, czemu sprzyja niż demograficzny w szkołach.

-Od kilku lat obserwuje się taką tendencję, że nie mamy praktycznie nauczycieli-stażystów - mówi Michał Siek. Dodaje też, że może to rodzić obawy o zamykanie się tej grupy zawodowej.

Zdaniem Piotra Pakosza, przewodniczącego opolskiej oświatowej "Solidarności", wyjściem może być poszerzenie oferty edukacyjnej oraz zmiana modelu odbywania stażu w zawodzie.

-W niektórych krajach Zachodu i w USA są nauczyciele wspomagający, pracujący pod opieką nauczyciela-mistrza. Jeżeli będzie się nadawał, może podjąć pracę, bo zostanie dostrzeżony - dodaje Pakosz.

Według danych Portalu Samorządowego, w roku szkolnym 2013/2014 większość kadry pedagogicznej w polskich szkołach stanowili nauczyciele dyplomowani. Największy ich odsetek odnotowano w liceach ogólnokształcących, gimnazjach oraz szkołach podstawowych. W woj. opolskim 59 procent nauczycieli stanowili nauczyciele dyplomowani. 23,6 proc mianowani, 13,5 kontraktowi, a niewiele ponad 2 proc stażyści.