Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-08-26, 11:15 Autor: Dorota Kłonowska

"Rozpadła się kabura". Szef nyskiej policji komentuje sprawę interwencji w Głuchołazach

[fot.Dorota Kłonowska]
[fot.Dorota Kłonowska]
Prokuratura Rejonowa w Prudniku prowadzi śledztwo, a KWP w Opolu postępowanie wyjaśniające w sprawie interwencji policji w Głuchołazach (20.08), kiedy to funkcjonariuszowi z głuchołaskiego komisariatu wypadła broń. - Z ustaleń wynika, że nastąpiło to wskutek rozpadnięcia się kabury – mówi komendant KPP w Nysie kom. Piotr Smoleń.
- Do tej pory nie informowaliśmy mediów o tej sprawie z uwagi na dobro śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Prudniku i policyjne postępowanie wyjaśniające - mówi Radiu Opole komendant powiatowy policji w Nysie kom. Piotr Smoleń. Dopiero teraz wiadomo, jakie były okoliczności sobotniego (20.08) zajścia w Głuchołazach, gdzie interweniującemu policjantowi wypadła broń.

- Na jednym z podwórek doszło do brutalnej walki pomiędzy członkami zamieszkujących tam rodzin. Wezwani na miejsce funkcjonariusze z komisariatu policji w Głuchołazach podjęli działania w celu rozłączenia walczących stron. W pewnym momencie agresja uczestników tego zajścia skierowała się w stronę policjantów. W trakcie szarpaniny doszło do uszkodzenia kabury, w której znajdowała się broń jednego z policjantów. Kabura ta rozpadła się, broń wypadła, niemniej jednak była jeszcze dodatkowo zabezpieczona stalową linką, tzw. smyczą przypiętą do pasa policjanta. Funkcjonariusz podjął bezpośrednie działania zmierzające do zabezpieczenia broni - mówi komendant.

Smoleń dodaje, że nie dopatruje się w całej tej sytuacji winy policjanta, nie przesądzając wyników prowadzonych postępowań – prokuratorskiego śledztwa, a także wewnętrznych ustaleń Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- Sprawa na początku była nieoczywista, wyjaśnialiśmy wiele wątków, nie znaliśmy też dokładnych okoliczności, w jaki sposób broń opuściła kaburę. Poza tym jest tam wielu świadków, nie chcieliśmy sugerować zeznań – mówi komendant.

Policjant, który brał udział w interwencji jest funkcjonariuszem zatrudnionym w komisariacie w Głuchołazach. Ma kilkuletni staż pracy, doznał pewnych obrażeń i obecnie przebywa na zwolnieniu chorobowym.

Dodajmy, że agresywny głuchołazianin, który był powstrzymywany przez policjanta podczas interwencji, kilka dni później usiłował popełnić samobójstwo.
Piotr Smoleń

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »