Starosta nyski: czy Opolszczyzna dzieli się na lepszą i gorszą? Gorąco przed debatą w sprawie likwidacji "naczyniówki"
- Jesteśmy zdeterminowani, nie dopuścimy do likwidacji oddziału chirurgii naczyniowej Polsko-Amerykańskich Klinik Serca. To oznacza bowiem brak zabezpieczenia medycznego dla 300 tysięcy osób - mówi starosta powiatu nyskiego Czesław Biłobran. Starostwo organizuje dzisiaj (18.08) debatę w nyskim muzeum z udziałem zainteresowanych stron. 30 października oddział ma zostać zlikwidowany z powodu braku porozumienia z opolskim NFZ w sprawie finansowania usług.
Starosta Czesław Biłobran powiedział Radiu Opole, że spodziewa się także mieszkańców, którzy nie kryją oburzenia na wieść o likwidacji oddziału. Dodał, że zapyta władze wojewódzkie, czy mamy jedną Opolszczyznę, czy dwie i dlaczego ma zostać zlikwidowany nowoczesny oddział, który ratuje życie ludziom odsyłanym na odległe terminy przez podobny w Opolu. A chodzi o skromny, nyski kontrakt z NFZ, kilkakrotnie mniejszy niż ma Opole, podczas gdy nyski oddział PAKS przyjmuje 30% wszystkich pacjentów Opolszczyzny. - Nie wszystko do Opola, my się na to nie zgadzamy - mówi Biłobran.
- Nie chcemy wiele, wystarczy wyliczone matematycznie 30%, czyli 3 mln 600 tys. zł zamiast 1 mln 200 tys, które dostały w tym roku PAKS – mówi wicestarosta Piotr Woźniak.
Władze powiatu liczą też na udział w debacie przedstawicieli opolskiego NFZ. Jak mówi wicestarosta, zaproszenie zostało wysłane, jednak z wymiany pism nie wynika wyraźnie, że zostało także przyjęte.