Inicjatywa obywatelska "Ratujmy Kobiety" w Sejmie. Podpisy zbierano też na Opolszczyźnie
Blisko 6 tysięcy podpisów z województwa opolskiego wsparło inicjatywę ustawodawczą "Ratujmy Kobiety".
- Po trzech miesiącach pracy komitetu złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy, która zakłada możliwość decydowania przez kobietę o przerwaniu ciąży do 12 tygodnia, świadomy dostęp do bezpłatnej antykoncepcji i edukację seksualną dla dzieci dostosowaną do ich wieku - informuje Grzegorz Zwolak, koordynator akcji Ratujmy Kobiety w Opolu.
- Bardzo nas cieszy wynik, który udało nam się uzyskać. 215 tysięcy podpisów zostało złożonych, w tym kilka tysięcy z Opolszczyzny. Bardzo serdecznie dziękujemy mieszkańcom regionu, że tak bardzo chętnie wzięli udział w zbiórce podpisów - tłumaczy.
- Szkoda, że już wczoraj wieczorem sejmowe partie polityczne wydały wspólną decyzję o tym, że nie poprą naszej ustawy - dodaje Zwolak.
- Prawo i Sprawiedliwość dotrzymało słowa, że nie odrzuci projektu w pierwszym czytaniu i skieruje go do prac komisyjnych. Jesteśmy jednak zdziwieni postawą Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej, którzy mówiąc cały czas o poparciu tego pomysłu i zaangażowaniu w wielu miastach w zbieranie podpisów, powiedzieli teraz, że będą za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu. Mimo to walczymy dalej i nie odpuszczamy - zapowiada Zwolak.
Projekt trafi pod obrady sejmowe jesienią. Wtedy będzie też rozpatrywana propozycja ustawy antyaborcyjnej Pro-Life.
- Bardzo nas cieszy wynik, który udało nam się uzyskać. 215 tysięcy podpisów zostało złożonych, w tym kilka tysięcy z Opolszczyzny. Bardzo serdecznie dziękujemy mieszkańcom regionu, że tak bardzo chętnie wzięli udział w zbiórce podpisów - tłumaczy.
- Szkoda, że już wczoraj wieczorem sejmowe partie polityczne wydały wspólną decyzję o tym, że nie poprą naszej ustawy - dodaje Zwolak.
- Prawo i Sprawiedliwość dotrzymało słowa, że nie odrzuci projektu w pierwszym czytaniu i skieruje go do prac komisyjnych. Jesteśmy jednak zdziwieni postawą Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej, którzy mówiąc cały czas o poparciu tego pomysłu i zaangażowaniu w wielu miastach w zbieranie podpisów, powiedzieli teraz, że będą za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu. Mimo to walczymy dalej i nie odpuszczamy - zapowiada Zwolak.
Projekt trafi pod obrady sejmowe jesienią. Wtedy będzie też rozpatrywana propozycja ustawy antyaborcyjnej Pro-Life.