Weszli przez okno do mieszkania, a później pobili i okradli właściciela
Okradli mieszkanie i pobili jego właściciela. Po dwóch dniach od zdarzenia policjanci zatrzymali sprawców.
- Do rozboju doszło w poniedziałek (25.07) na jednym z opolskich osiedli - informuje aspirant Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Po przyjeździe na miejsce mundurowi zastali pokrzywdzonego. W rozmowie z nim policjanci ustalili, że gdy był w domu, przez otwarte okno do mieszkania weszło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli go bić. Później napastnicy okradli go i uciekli. Z mieszkania zginęły pieniądze, telefon komórkowy i dokumenty - relacjonuje.
Funkcjonariusze powiązali ze sprawą dwóch mieszkańców Opola w wieku 21 i 48 lat.
Mężczyźni są podejrzewani także o inną kradzież, do której doszło w jednej z podopolskich miejscowości pod koniec czerwca. Ich łupem miały paść wtedy pieniądze i sprzęt elektroniczny, a straty poszkodowani oszacowali na ponad 25 tysięcy złotych.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju i kradzieży z włamaniem. Ponadto zarzut paserstwa usłyszała 26-letnia kobieta, która miała pomagać opolanom w sprzedaży skradzionych przedmiotów.
- Po przyjeździe na miejsce mundurowi zastali pokrzywdzonego. W rozmowie z nim policjanci ustalili, że gdy był w domu, przez otwarte okno do mieszkania weszło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli go bić. Później napastnicy okradli go i uciekli. Z mieszkania zginęły pieniądze, telefon komórkowy i dokumenty - relacjonuje.
Funkcjonariusze powiązali ze sprawą dwóch mieszkańców Opola w wieku 21 i 48 lat.
Mężczyźni są podejrzewani także o inną kradzież, do której doszło w jednej z podopolskich miejscowości pod koniec czerwca. Ich łupem miały paść wtedy pieniądze i sprzęt elektroniczny, a straty poszkodowani oszacowali na ponad 25 tysięcy złotych.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju i kradzieży z włamaniem. Ponadto zarzut paserstwa usłyszała 26-letnia kobieta, która miała pomagać opolanom w sprzedaży skradzionych przedmiotów.