Wyłudzał pożyczki na swoich sąsiadów. Opolanin usłyszał 21 zarzutów
Mieszkaniec Opola wyłudził pożyczki na ponad 20 tysięcy złotych. Zawierając umowy mężczyzna podawał dane swoich sąsiadów.
30-latek został zatrzymany i grozi mu nawet 8 lat więzienia.
- Podejrzany za pośrednictwem internetu wyłudził i usiłował wyłudzić kilkusetzłotowe kredyty z różnych instytucji finansowych - informuje komisarz Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Przy zawieraniu umów mężczyzna podawał dane personalne swoich sąsiadów. Wcześniej wykradał z ich skrzynek pocztowych korespondencję i na tej podstawie uzyskiwał potrzebne dane osobowe. Dodatkowo na te dane zakładał fikcyjne konta, które potrzebne były do zaciągania pożyczek. Podawał również nieprawdziwe miejsce swojego zatrudnienia - wyjaśnia.
Za pieniądze z pożyczek mężczyzna kupował monety kolekcjonerskie, które później sprzedawał, a zarobek przeznaczał na codzienne wydatki. W mieszkaniu zatrzymanego zabezpieczono nie tylko komputer i twardy dysk, ale także znaleziono tam marihuanę.
30-latek usłyszał 21 zarzutów, do których się przyznał.
- Podejrzany za pośrednictwem internetu wyłudził i usiłował wyłudzić kilkusetzłotowe kredyty z różnych instytucji finansowych - informuje komisarz Hubert Adamek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Przy zawieraniu umów mężczyzna podawał dane personalne swoich sąsiadów. Wcześniej wykradał z ich skrzynek pocztowych korespondencję i na tej podstawie uzyskiwał potrzebne dane osobowe. Dodatkowo na te dane zakładał fikcyjne konta, które potrzebne były do zaciągania pożyczek. Podawał również nieprawdziwe miejsce swojego zatrudnienia - wyjaśnia.
Za pieniądze z pożyczek mężczyzna kupował monety kolekcjonerskie, które później sprzedawał, a zarobek przeznaczał na codzienne wydatki. W mieszkaniu zatrzymanego zabezpieczono nie tylko komputer i twardy dysk, ale także znaleziono tam marihuanę.
30-latek usłyszał 21 zarzutów, do których się przyznał.