Na sandacza do „Sandacza”? RZGW przekaże gminie kultowy ośrodek
RZGW przekaże otmuchowskiej gminie "Sandacza". To efekt wieloletniej batalii władz Otmuchowa o były ośrodek wypoczynkowy i sąsiadujące z nim drogi. Także i Radio Opole wielokrotnie zajmowało się tą sprawą, której początki sięgają 10 lat wstecz. Burmistrz Otmuchowa zapowiadał, że jeśli teraz nie dostanie "Sandacza", potem nie będzie już co przejmować.
- Apele poskutkowały, spotkaliśmy się z władzami RZGW i zdecydowały nie tylko o przekazaniu nam „Sandacza” z pobliskimi drogami, ale także rybaczówki - mówi burmistrz Jan Woźniak. Pozostają kwestie formalne sfinalizowania tej sprawy, które powinny być załatwione jeszcze w tym roku. Wszystko odbędzie się na zasadzie nieodpłatnego przekazania otmuchowskiej gminie.
- ”Sandacz” przedstawia taki obraz nędzy i rozpaczy, że właściciel powinien się cieszyć, że chcemy go wziąć. Zależy nam wyłącznie z tego powodu, że to kultowy obiekt, wpisany w historię jeziora i Otmuchowa – mówi Woźniak. Podobnie "dziurawe" są przyjeziorne drogi dojazdowe, stanowiące niechlubną wizytówkę regionu odwiedzanego licznie przez turystów. Zapadła decyzja o ich remoncie.
Otmuchowska gmina chce włączyć „Sandacza” do programu rewitalizacji. Ośrodek jest zdewastowany, wymaga kapitalnego remontu.
- ”Sandacz” przedstawia taki obraz nędzy i rozpaczy, że właściciel powinien się cieszyć, że chcemy go wziąć. Zależy nam wyłącznie z tego powodu, że to kultowy obiekt, wpisany w historię jeziora i Otmuchowa – mówi Woźniak. Podobnie "dziurawe" są przyjeziorne drogi dojazdowe, stanowiące niechlubną wizytówkę regionu odwiedzanego licznie przez turystów. Zapadła decyzja o ich remoncie.
Otmuchowska gmina chce włączyć „Sandacza” do programu rewitalizacji. Ośrodek jest zdewastowany, wymaga kapitalnego remontu.