Finalistki opolskich konkursów piękności kończą przygotowania. Latały szybowcem i balonem
Kończy się cykl przygotowań do konkursów: Miss Polski Opolszczyzny i Miss Polski Nastolatek Opolszczyzny. 25 uczestniczek miało wczoraj (21.04) okazję latać szybowcem oraz balonem na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi.
To była nagroda za cały wysiłek włożony w przygotowania. 21-letnia Honorata Szmuc przekonuje, że nie ma rywalizacji między uczestniczkami.
- Ja nie będę chyba konkurować z dziewczynami, bo my nie jesteśmy w stanie zdziałać czegokolwiek między sobą. Zdecydują ludzie, którzy zobaczą nas przez chwilę na wybiegu. Na pewno nie czuję tej rywalizacji teraz i nie sądzę, żeby pojawiła się później, aczkolwiek to wszystko zależy od osobowości każdej z nas – mówi.
20-letnia Patrycja Nowakowska uważa jednak, że rywalizacja jest już wyczuwalna, a będzie coraz bardziej widoczna wraz ze zbliżającym się finałem.
- Każda z dziewczyn traktuje konkurs jako rozrywkę, ale też jako rzecz bardzo ważną dla siebie. Na tym etapie może każda dziewczyna faktycznie mówi, że nie rywalizujemy, że jest fajnie, bo to jest prawda, ale z drugiej strony każda czuje już w środku lekką konkurencję - dodaje.
Anna Pabiś, organizatorka opolskich konkursów piękności, zwracała uczestniczkom uwagę na konieczność współpracy w czasie przygotowań.
- Są mniejsze grupki, ale to normalne - ocenia. - Nie da się zrobić tak, żeby każda z każdą nawiązała relacje na tym samym poziomie, natomiast wszystkie dziewczyny rozmawiają ze sobą. Oczywiście one łączą się w dwójki czy czwórki – jak każdy człowiek. Nie ma natomiast sytuacji, że jedna dziewczyna jest na uboczu, chyba że sama chce spędzić chwilę sama - wtedy nie ma problemu – podkreśla.
Dodajmy, że finał obu konkursów odbędzie się 21 maja w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu, a Radio Opole jest patronem medialnym tej imprezy.
- Ja nie będę chyba konkurować z dziewczynami, bo my nie jesteśmy w stanie zdziałać czegokolwiek między sobą. Zdecydują ludzie, którzy zobaczą nas przez chwilę na wybiegu. Na pewno nie czuję tej rywalizacji teraz i nie sądzę, żeby pojawiła się później, aczkolwiek to wszystko zależy od osobowości każdej z nas – mówi.
20-letnia Patrycja Nowakowska uważa jednak, że rywalizacja jest już wyczuwalna, a będzie coraz bardziej widoczna wraz ze zbliżającym się finałem.
- Każda z dziewczyn traktuje konkurs jako rozrywkę, ale też jako rzecz bardzo ważną dla siebie. Na tym etapie może każda dziewczyna faktycznie mówi, że nie rywalizujemy, że jest fajnie, bo to jest prawda, ale z drugiej strony każda czuje już w środku lekką konkurencję - dodaje.
Anna Pabiś, organizatorka opolskich konkursów piękności, zwracała uczestniczkom uwagę na konieczność współpracy w czasie przygotowań.
- Są mniejsze grupki, ale to normalne - ocenia. - Nie da się zrobić tak, żeby każda z każdą nawiązała relacje na tym samym poziomie, natomiast wszystkie dziewczyny rozmawiają ze sobą. Oczywiście one łączą się w dwójki czy czwórki – jak każdy człowiek. Nie ma natomiast sytuacji, że jedna dziewczyna jest na uboczu, chyba że sama chce spędzić chwilę sama - wtedy nie ma problemu – podkreśla.
Dodajmy, że finał obu konkursów odbędzie się 21 maja w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu, a Radio Opole jest patronem medialnym tej imprezy.