Wyroki ws. Elektrowni Opole zostaną uprawomocnione?
© (fot. Szymon Krawczyk)
Po ponad roku od wydania wyroku ws. korupcji przy ubezpieczeniu Elektrowni Opole, sąd stworzył uzasadnienie, co pozwoli złożyć apelację. Przypomnijmy, w grudniu 2014 roku Sąd Okręgowy w Opolu uniewinnił byłego posła Jerzego Szteligę, a pozostałych oskarżonych – w tym m.in. byłą lewicową posłankę Aleksandrę Jakubowską – skazał na kary więzienia w zawieszeniu.
- Te wyroki są nieprawomocne, bo do sporządzenia apelacji potrzebne było pisemne uzasadnienie wyroków - mówi Ewa Kosowska - Korniak z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
- Uzasadnienie jest bardzo obszerne, liczy ponad 500 stron. Jego sporządzenie zajęło ponad rok. Sąd musiał odnieść się do każdego zarzutu, których w akcie oskarżenia było niemal sto. W tej chwili strony, które zwróciły się o odpis uzasadnienia, otrzymają przesyłki pocztą i w ciągu 14 dni mają czas na sporządzenie apelacji - dodaje Kosowska - Korniak.
Według prokuratury główni oskarżeni dzielili się prowizją, jaką broker otrzymywał z tytułu ubezpieczenia majątku elektrowni. Łączna kwota łapówek miała wynieść około półtora miliona złotych. Do tych zdarzeń doszło w latach 2002–2004, a proces rozpoczął się w marcu 2009 roku.
- Uzasadnienie jest bardzo obszerne, liczy ponad 500 stron. Jego sporządzenie zajęło ponad rok. Sąd musiał odnieść się do każdego zarzutu, których w akcie oskarżenia było niemal sto. W tej chwili strony, które zwróciły się o odpis uzasadnienia, otrzymają przesyłki pocztą i w ciągu 14 dni mają czas na sporządzenie apelacji - dodaje Kosowska - Korniak.
Według prokuratury główni oskarżeni dzielili się prowizją, jaką broker otrzymywał z tytułu ubezpieczenia majątku elektrowni. Łączna kwota łapówek miała wynieść około półtora miliona złotych. Do tych zdarzeń doszło w latach 2002–2004, a proces rozpoczął się w marcu 2009 roku.
