Prof. Głębocka: znowu wysyłany jest komunikat, że nigdzie nie jest bezpiecznie!
- Wstrząsające ataki poruszają opinię publiczną - powiedziała w Loży Radiowej psycholog społeczny Prof. Alicja Głębocka - i skłaniają do refleksji, co dalej z polityką wobec uchodźców? Takie bezpośrednie zagrożenie życia to nowość w naszej tradycji i trzeba się na to przygotować, a bezpieczeństwo obywateli zawsze pozostaje priorytetem. Jak tragiczne wydarzenia w Brukseli mogą wykorzystać frakcje konserwatywne?
- Sytuacja jest poważna, znów jest wysyłany komunikat o obniżeniu poziomu bezpieczeństwa - powiedziała na antenie RO psycholog społeczny prof. Alicja Głębocka z Krakowskiej Akademii im Andrzeja Frycza Modrzewskiego odnosząc się do zamachów w Brukseli.
Zdaniem gościa Loży Radiowej nie ma wątpliwości, że takie ataki ożywiają dyskusję dotyczącą zasad przyjmowania uchodźców, premiując w jakimś sensie rozwiązania radykalne.
- Będzie w dalszym ciągu bardzo silna presja tych ugrupowań, które chcą zamknąć Europę przed napływem imigrantów z Syrii chociażby - stwierdziła Prof. Głębocka.
- Oni będą zyskiwali na sile i trudno się dziwić, bo w sytuacji tak podstawowego zagrożenia, jak zagrożenie bezpieczeństwa, czy życia pojawia się u ludzi silna tendencja do tego, żeby szukać prostych rozwiązań i te ugrupowania prawicowe, konserwatywne, takie rozwiązania oferują - powiedziała na antenie RO ekspert ds. psychologii społecznej.
W serii zamachów w stolicy Belgii zginęły według informacji mediów 34 osoby, a ponad 200, w tym troje Polaków zostało rannych.
Ataki, do których przyznało się państwo islamskie przeprowadzono na lotnisku i na jednej ze stacji metra usytuowanej bardzo blisko unijnych instytucji.
Władze Belgii podniosły alert antyterrorystyczny w całym kraju do czwartego, najwyższego poziomu. Polskie służby nasilą kontrole na lotniskach i dworcach.
Nasz MSZ zaleca, by na razie odłożyć podróż do stolicy Belgii. Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły połączenia do Brukseli.
Zdaniem gościa Loży Radiowej nie ma wątpliwości, że takie ataki ożywiają dyskusję dotyczącą zasad przyjmowania uchodźców, premiując w jakimś sensie rozwiązania radykalne.
- Będzie w dalszym ciągu bardzo silna presja tych ugrupowań, które chcą zamknąć Europę przed napływem imigrantów z Syrii chociażby - stwierdziła Prof. Głębocka.
- Oni będą zyskiwali na sile i trudno się dziwić, bo w sytuacji tak podstawowego zagrożenia, jak zagrożenie bezpieczeństwa, czy życia pojawia się u ludzi silna tendencja do tego, żeby szukać prostych rozwiązań i te ugrupowania prawicowe, konserwatywne, takie rozwiązania oferują - powiedziała na antenie RO ekspert ds. psychologii społecznej.
W serii zamachów w stolicy Belgii zginęły według informacji mediów 34 osoby, a ponad 200, w tym troje Polaków zostało rannych.
Ataki, do których przyznało się państwo islamskie przeprowadzono na lotnisku i na jednej ze stacji metra usytuowanej bardzo blisko unijnych instytucji.
Władze Belgii podniosły alert antyterrorystyczny w całym kraju do czwartego, najwyższego poziomu. Polskie służby nasilą kontrole na lotniskach i dworcach.
Nasz MSZ zaleca, by na razie odłożyć podróż do stolicy Belgii. Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły połączenia do Brukseli.