Spółka otworzyła dziś swoje drzwi dla osób zainteresowanych drogą wody od ujęć głębinowych do kranów, a my zapytaliśmy gości o wrażenia i ocenę podobnych akcji.

- Cieszymy się, że takie dni otwarte są organizowane, bo można zobaczyć, jak wygląda proces uzdatniania wody i porównać to z przeszłością. Ważne jest też zobaczenie inwestycji - mówi jeden ze zwiedzających.

- Żyjemy i korzystamy z tego cały czas, ale nie mamy pojęcia, jak to wygląda od strony zaplecza – zwraca uwagę kobieta.

- Mieszanie czy zmienianie kolorów w chemicznych składnikach daje wiele emocji. Ciężko wyobrazić sobie pracę tutaj, bo te osoby doświadczają naprawdę fajnych rzeczy – ocenia chłopiec.

Jak mówi Michał Stojak, kierownik działu laboratoriów, zainteresowanie było spore, bo sam temat wody jest interesujący.

- Odwiedzający zadają wiele pytań, których nie mieli okazji zadać kompetentnym osobom - dodaje. - Największe zainteresowanie wywołuje temat urządzeń podczyszczających wodę wodociągową, które są stosowane przez naszych klientów indywidualnych. Chodzi o dzbanki, filtry zmiękczające wodę czy zmiękczacze instalowane na zewnętrznych instalacjach sieci wodociągowej. Muszę od razu powiedzieć, że nasza woda wodociągowa nie wymaga dodatkowych filtrów czy zmiękczaczy - zaznacza.

Stojak przyznaje przy tym, że część Zaodrza ma w kranach wodę bardziej twardą, która jest jednak zdrowa, bo bogata w wapń i magnez.

Radio Opole było patronem medialnym tej inicjatywy.