Zdaniem wiceministra Szweda, Brzeg jest przygotowany do obsługi rządowego programu. Kadry zostały uzupełnione, a pomieszczenia do obsługi petentów są przygotowane – mówił na konferencji.

- Dziś jesteśmy już na ostatnim etapie. Ten 1 kwietnia to jest już taka godzina zero, żeby program ruszył w pełni, stąd spotkania w wielu miejscach w kraju, również tutaj w Brzegu. Chcieliśmy się dowiedzieć, jak samorząd jest przygotowany i widzimy, że jest dobrze. Widzimy odnowione pomieszczenia, są nowo zatrudnieni urzędnicy do obsługi programu – mówi wiceszef resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

Samorząd przygotowuje dodatkowo punkt poza urzędem. Wnioski będzie można składać również w miejskim ratuszu – dodaje wiceburmistrz Brzegu Tomasz Witkowski.

- Ten punkt będzie pracował w innych godzinach niż urząd, tak, by po południu można było jeszcze stosowny wniosek złożyć. Głównie zależy nam na tym, aby punkt obsługiwał rodziny starające się o świadczenia na drugie i kolejne dziecko – tłumaczy Witkowski.

Wiceszef resortu podkreślał dziś, że wypłata pieniędzy na pewno nie nastąpi już w pierwszych dniach kwietnia. Szczególnie, że część rodzin będzie się starać o dotację również na pierwsze dziecko, stąd rozpatrzenie wniosku będzie wymagało czasu.

- Wszystko będzie zależeć od gminy. Jeżeli samorząd poradzi sobie szybciej, to wypłata pieniędzy nastąpi w miarę szybko, ale musimy sobie zdawać sprawę z tego, że każda wypłata musi być poprzedzona decyzją administracyjną – przyznaje Szwed.

Dodajmy, że w całym kraju z rządowych dotacji na dzieci skorzysta ponad 2,7 mln rodzin.