Ociepa o powiększeniu Opola. "Status quo prowadzi do depopulacji i słabnięcia naszego regionu"
– Nie zgadzam się z twierdzeniem, że przeciwnicy planów ratusza dotyczących powiększenia Opola są skuteczniejsi i lepiej potrafią zmobilizować przeciwników tej idei – mówił w porannej rozmowie „W cztery oczy” Marcin Ociepa, przewodniczący Rady Miasta Opola.
– Nawet nie wiedziałem, że jest takie spotkanie, nie zostałem na nie zaproszony – mówi Marcin Ociepa.
– Czymś innym jest mobilizowanie ludzi przeciwko czemuś i budowanie niepotrzebnego napięcia, czymś innym prowadzenie ofensywy o charakterze programowym – i to Opole czyni, moim zdaniem, skutecznie - przekonywał przewodniczący RM. - My organizujemy konferencje programowe, po naszej stronie wypowiadają się profesorowie, specjaliści w temacie. Oczywiście, że jest łatwo wyprowadzać ludzi na ulicę przeciwko czemuś, tylko pytanie, czy poza emocjami stoją za tym argumenty – zaznacza Ociepa.
Gość Radia Opole przekonuje, że dla wyludniającego się Opola nie ma aktualnie innej alternatywy jak właśnie powiększenie, zdobycie nowych terenów inwestycyjnych i zasobów ludzkich.
– Alternatywą jest status quo, taka jest prawda. A status quo prowadzi nas nieustannie do depopulacji regionu, do jego słabnięcia i – moim zdaniem – w konsekwencji, za jakiś czas, do likwidacji jego samodzielności – podsumował Marcin Ociepa.
Ostateczną decyzję w sprawie powiększenia Opola ma podjąć Rada Ministrów. Wyniki konsultacji społecznych mają być brane pod uwagę, ale nie będą decydujące w tej sprawie.