- W sobotę (13.02) dyżurny otrzymał anonimowe zgłoszenie, że na terenie jednego z opolskich marketów przebywają osoby o ciemnej karnacji i, biorąc pod uwagę sytuację migracyjną w Europie, nie wiadomo, czy nie są to Syryjczycy - mówi kapitan Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy Komendanta Śląsko-Małopolskiego Oddziału Straży Granicznej.

- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze wylegitymowali czterech cudzoziemców. Okazało się, że są to obywatele Indii, którzy posiadają wizy oraz zezwolenia na pracę na terytorium Polski i są zatrudnieni w charakterze spawaczy na terenie Elektrowni Opole - wyjaśnia.

Dodajmy, że były to rutynowe czynności, bo jednym z zadań straży granicznej jest zwalczanie nielegalnej migracji oraz sprawdzanie legalności pobytu cudzoziemców na terytorium Polski.