- Rozwiązaniem byłoby przerzucenia aut z drewnem na tory, ale PKP nie spieszy się z odbudową trasy kolejowej Jełowa – Murów – informuje Andrzej Puławski, wójt Murowa.

- W miejscowości Kały na poboczach są dziury o głębokości pół metra, co stwarza zagrożenie i niebezpieczeństwo dla użytkowników – mówi wójt.

Wójt Murowa napisał do wszystkich opolskich parlamentarzystów list z prośbą o pomoc w przyspieszeniu odbudowy linii kolejowej, którą można być wywozić drewno.

- Bardzo aktywnie działają burmistrz i starosta namysłowski. Ta kolej ma być odtworzona dla ruchu ciężarowego na odcinku Jełowa – Murów oraz dla ruchu pasażerskiego aż do Namysłowa – dodaje.

Odpowiedzi od opolskich posłów i senatorów, którzy kilka tygodni temu zapowiedzieli współpracę dla regionu, bez względu na przynależność partyjną jeszcze nie ma.