Duda pokieruje PiS-em w regionie? Poseł może zastąpić europosła Kłosowskiego
Prawdopodobnie za miesiąc odbędą się wybory szefa Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie. Wybory mają być przeprowadzone w marcu.
Jak mówi poseł Antonii Duda, musi nastąpić zmiana, ponieważ zgodnie ze statutem partii organizacją w regionie nie może kierować europarlamentarzysta. Przypomnijmy, że obecnie na czele PiS w województwie opolskim jest Sławomir Kłosowski, który kilka miesięcy temu przeniósł się z Sejmu do Parlamentu Europejskiego.
Antonii Duda nie wyklucza ubiegania się o przewodnictwo w partii na Opolszczyźnie.
- Jak mi zaproponują to tak. Wybór jest niewielki. - mówi Antonii Duda. - Nie sądzę, żeby poseł prof. Jerzy Żyżyński przyjął taką propozycję, bo mieszka w Warszawie i w prywatnych rozmowach mówi, żebyśmy go nie uwzględniali. Czyli zostaje na pewno pani poseł Katarzyna Czochara i senator Grzegorz Peczkis - dodaje.
Sławomir Kłosowski poproszony o komentarz w tej sprawie zaznacza, że to są wewnętrzne sprawy partii. - O terminie wyborów i rekomendowanych osobach będzie decydował Jarosław Kaczyński, tak jak to zawsze miało miejsce w naszej partii - mówi europarlamentarzysta.
- Pan poseł Duda jest nie dawno w Prawie i Sprawiedliwości. Tego typu wypowiedzi, w których mówi o wewnętrznych sprawach spisuję na karb tego, że nie przemyślał swojej wypowiedzi, dał się zaskoczyć przez dociekliwych dziennikarzy - stwierdza. - Myślę, że następne konferencje posła Dudy będą pozbawione tego typu wpadek - dodaje.
Europoseł Kłosowski przyznaje jednak, że statut partii mówi o tym, że na czele struktur regionalnych nie może stać europarlamentarzysta, ale zaznacza, że ten statut daje duże kompetencje decyzyjne prezesowi PiS. Więc decyzje i rekomendacje związane z lokalnymi władzami zależą od Jarosława Kaczyńskiego.
Antonii Duda nie wyklucza ubiegania się o przewodnictwo w partii na Opolszczyźnie.
- Jak mi zaproponują to tak. Wybór jest niewielki. - mówi Antonii Duda. - Nie sądzę, żeby poseł prof. Jerzy Żyżyński przyjął taką propozycję, bo mieszka w Warszawie i w prywatnych rozmowach mówi, żebyśmy go nie uwzględniali. Czyli zostaje na pewno pani poseł Katarzyna Czochara i senator Grzegorz Peczkis - dodaje.
Sławomir Kłosowski poproszony o komentarz w tej sprawie zaznacza, że to są wewnętrzne sprawy partii. - O terminie wyborów i rekomendowanych osobach będzie decydował Jarosław Kaczyński, tak jak to zawsze miało miejsce w naszej partii - mówi europarlamentarzysta.
- Pan poseł Duda jest nie dawno w Prawie i Sprawiedliwości. Tego typu wypowiedzi, w których mówi o wewnętrznych sprawach spisuję na karb tego, że nie przemyślał swojej wypowiedzi, dał się zaskoczyć przez dociekliwych dziennikarzy - stwierdza. - Myślę, że następne konferencje posła Dudy będą pozbawione tego typu wpadek - dodaje.
Europoseł Kłosowski przyznaje jednak, że statut partii mówi o tym, że na czele struktur regionalnych nie może stać europarlamentarzysta, ale zaznacza, że ten statut daje duże kompetencje decyzyjne prezesowi PiS. Więc decyzje i rekomendacje związane z lokalnymi władzami zależą od Jarosława Kaczyńskiego.