Wały w Dobrzeniu o połowę tańsze. Być może z oszczędności będzie zabezpieczony Brzeg
Wały przeciwpowodziowe w gminie Dobrzeń Wielki będą o połowę tańsze niż zakładano. Najtańsza oferta jaka wpłynęła do przetargu wynosi 6 mln 700 tys złotych, kosztorys wskazywał, że budowa zabezpieczeń będzie kosztowała 15 mln 500 tysięcy złotych.
Czy tak niska cena gwarantuje dobre wykonanie obwałowań?
- Ostatnie czasy udowodniły, że takie ceny są możliwe do osiągnięcia - mówi dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu Zbigniew Bahryj.
- Sytuacja na rynku, jeżeli chodzi o budowy przeciwpowodziowe, jest tragiczna. W tej chwili jestem chyba jedynym w skali Polski, który ogłosił przetarg. Jest początek roku więc firmy, które zbierają swój portfel zamówień dają bardzo korzystne ceny - wyjaśnia.
- Najniższa oferta to jest na granicy opłacalności, więc będziemy musieli wykonawcy bardzo patrzeć na ręce, żeby nie doszło do użycia niewłaściwych materiałów - dodaje.
Firma, która złożyła najtańszą ofertę budowała wały przeciwpowodziowe w Cisku, i jak mówi dyrektor Bahryj, nie było z nią problemów przy tej inwestycji.
Budowa w czasie której powstanie około 2 i pół kilometra wałów ma zakończyć się w październiku.
- To jest pozatykanie wszystkich dziur na odcinku pomiędzy Czarnowąsami a Dobrzeniem Małym, gdzie wcześniej nie mieliśmy albo zgód właścicieli albo procesy wywłaszczenia trwały od dwóch do trzech lat - mówi dyrektor Bahryj.
Zarząd województwa opolskiego oszczędności poprzetargowe chce wykorzystać na budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych w Brzegu- Ratajach.
- Środki zaplanowane na tę inwestycję pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i zrobimy wszystko, żeby mogły być wykorzystane. Zgodnie z wszelkimi regułami są one przeznaczone na konkretną inwestycję, więc jeżeli uda się je przesunąć, to chcemy je przeznaczyć na inwestycję Brzeg-Rataje - mówi wicemarszałek województwa Antonii Konopka.
- Ostatnie czasy udowodniły, że takie ceny są możliwe do osiągnięcia - mówi dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu Zbigniew Bahryj.
- Sytuacja na rynku, jeżeli chodzi o budowy przeciwpowodziowe, jest tragiczna. W tej chwili jestem chyba jedynym w skali Polski, który ogłosił przetarg. Jest początek roku więc firmy, które zbierają swój portfel zamówień dają bardzo korzystne ceny - wyjaśnia.
- Najniższa oferta to jest na granicy opłacalności, więc będziemy musieli wykonawcy bardzo patrzeć na ręce, żeby nie doszło do użycia niewłaściwych materiałów - dodaje.
Firma, która złożyła najtańszą ofertę budowała wały przeciwpowodziowe w Cisku, i jak mówi dyrektor Bahryj, nie było z nią problemów przy tej inwestycji.
Budowa w czasie której powstanie około 2 i pół kilometra wałów ma zakończyć się w październiku.
- To jest pozatykanie wszystkich dziur na odcinku pomiędzy Czarnowąsami a Dobrzeniem Małym, gdzie wcześniej nie mieliśmy albo zgód właścicieli albo procesy wywłaszczenia trwały od dwóch do trzech lat - mówi dyrektor Bahryj.
Zarząd województwa opolskiego oszczędności poprzetargowe chce wykorzystać na budowę zabezpieczeń przeciwpowodziowych w Brzegu- Ratajach.
- Środki zaplanowane na tę inwestycję pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i zrobimy wszystko, żeby mogły być wykorzystane. Zgodnie z wszelkimi regułami są one przeznaczone na konkretną inwestycję, więc jeżeli uda się je przesunąć, to chcemy je przeznaczyć na inwestycję Brzeg-Rataje - mówi wicemarszałek województwa Antonii Konopka.