Nysa: Dla kogo 500 złotowy bon wychowawczy?
Kurczy się kolejka rodziców w nyskiej gminie uprawnionych do bonów wychowawczych. Z zakładanych 500, wnioski złożyło 350. W trakcie weryfikacji okazuje się jednak, że 30% i tak nie spełnia kryteriów. To głównie zadłużenie wobec gminy i jej spółek.
- Jest to program pilotażowy w skali kraju, tym bardziej wszystkie oświadczenia dokładnie sprawdzamy - mówi Katarzyna Godyń - szefowa wydziału rozwoju polityki społecznej.
Proces weryfikacji trwa, ale już można ocenić, że ok. 80 wniosków z 350 nie spełnia kryteriów i najprawdopodobniej nie zakwalifikuje się do wypłaty bonów wychowawczych.
Najczęściej występujący powód, to zadłużenie rodziców wobec gminy i jej spółek - nawet symboliczne. Kilka przypadków dotyczy też rozbieżności pomiędzy miejscem zameldowania i zamieszkania.
Jak mówi Katarzyna Godyń, w wielu przypadkach nie chodzi o duże zadłużenie, wręcz o niedopatrzenie. Są bowiem rodziny, które płacą np. podatki "a konto", nie patrząc na kwotę określoną w decyzji podatkowej. Po sprawdzeniu okazuje się, że nie dopłacili np. 4 zł. Teraz muszą czekać do kwietnia na kolejny nabór wniosków.
Dodajmy, że gmina zarezerwowała 3 mln zł w budżecie na 2016 roku na wypłatę bonów wychowawczych. Według wstępnych wyliczeń i przyjętych kryteriów, miało się o nie ubiegać około 500 rodzin. Po weryfikacji prawdopodobnie pozostanie ich około 250.
Proces weryfikacji trwa, ale już można ocenić, że ok. 80 wniosków z 350 nie spełnia kryteriów i najprawdopodobniej nie zakwalifikuje się do wypłaty bonów wychowawczych.
Najczęściej występujący powód, to zadłużenie rodziców wobec gminy i jej spółek - nawet symboliczne. Kilka przypadków dotyczy też rozbieżności pomiędzy miejscem zameldowania i zamieszkania.
Jak mówi Katarzyna Godyń, w wielu przypadkach nie chodzi o duże zadłużenie, wręcz o niedopatrzenie. Są bowiem rodziny, które płacą np. podatki "a konto", nie patrząc na kwotę określoną w decyzji podatkowej. Po sprawdzeniu okazuje się, że nie dopłacili np. 4 zł. Teraz muszą czekać do kwietnia na kolejny nabór wniosków.
Dodajmy, że gmina zarezerwowała 3 mln zł w budżecie na 2016 roku na wypłatę bonów wychowawczych. Według wstępnych wyliczeń i przyjętych kryteriów, miało się o nie ubiegać około 500 rodzin. Po weryfikacji prawdopodobnie pozostanie ich około 250.