Komputery w Urzędzie Miasta Opole odporne na ataki hackerskie
Jarosław Starszak, główny informatyk urzędu miasta w Opolu
Milion złotych rocznie opolski ratusz wydaje na systemy informatyczne i zabezpieczenie przed atakami hackerskimi. Oprócz zakupu nowego oprogramowania niezbędny jest zakup aktualizacji i wznawianie licencji.
- Nad bezpieczeństwem informacji wewnątrz urzędu i ogólnodostępnych dbają odpowiednio przeszkoleni informatycy - mówi Jarosław Starszak, naczelnik Wydziału Informatyki w Urzędzie Miasta w Opolu.
- Dostęp do danych jest ściśle określony. Pomieszczenia techniczne, gdzie znajdują się serwery są chronione poprzez system kontroli i monitoringu. Określone zostały procedury kto może wejść tam wejść i w jakich godzinach. Sieć ogólnodostępna jest chroniona przez atakami z zewnątrz – dodaje Starszak.
Jarosław Starszak przyznaje, że codziennie opolski ratusz atakowany jest przez cyfrowych intruzów. Dlatego też, dane "wrażliwe" czy dostęp do danych osobowych możliwy jest tylko w obrębie osobnej sieci wewnętrznej, która nie jest podpięta do ogólnodostępnego internetu. Jak wynika z badań firmy Fortinet na temat cyberbezpieczeństwa 33 procent samorządów w Polsce nie ma nawet podstawowych narzędzi ochrony komputerów.
- Dostęp do danych jest ściśle określony. Pomieszczenia techniczne, gdzie znajdują się serwery są chronione poprzez system kontroli i monitoringu. Określone zostały procedury kto może wejść tam wejść i w jakich godzinach. Sieć ogólnodostępna jest chroniona przez atakami z zewnątrz – dodaje Starszak.
Jarosław Starszak przyznaje, że codziennie opolski ratusz atakowany jest przez cyfrowych intruzów. Dlatego też, dane "wrażliwe" czy dostęp do danych osobowych możliwy jest tylko w obrębie osobnej sieci wewnętrznej, która nie jest podpięta do ogólnodostępnego internetu. Jak wynika z badań firmy Fortinet na temat cyberbezpieczeństwa 33 procent samorządów w Polsce nie ma nawet podstawowych narzędzi ochrony komputerów.
