Powiększenie Opola? Wszyscy obecni "za"! Przeciwni tej idei nie przyszli na debatę...
Wójtowie nie przyszli na debatę, bo zabrakło im merytorycznych argumentów - uważa prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Skomentował w ten sposób zachowanie rządzących podopolskimi gminami.
Byli oni zaproszeni na dyskusję o powiększeniu Opola. Swoje opinie przedstawiali na niej także eksperci.
- Debata zadziałała in plus na rzecz powiększenia Opola - podsumował spotkanie prezydent Wiśniewski. - Ci, którzy mieli mieć argumenty przeciwne i mieli udowadniać, że pomysł o którym mówimy jest zły, uciekli przed debatą i nie skorzystali z okazji zaprezentowania swoich argumentów, co jest najlepszym dowodem na to, że ich nie mają - dodaje.
Przypomnijmy: wójtowie co prawda przyjechali do Centrum Wystawienniczo-Kongresowego gdzie odbyła się debata, ale nie weszli do środka.
- Jeden z powodów to zbyt późne zaproszenie na to spotkanie i brak szczegółowych informacji o czym debata będzie - mówi wójt Komprachcic Leonard Pietruszka. - Otrzymaliśmy wczoraj odpowiedź zwrotną, z której nie wynika nic, co byłoby uszczegółowieniem o które prosiliśmy, które byłyby podstawą do merytorycznej dyskusji - dodaje.
"Uważamy, że naszym obowiązkiem jest uczestniczenie w rzeczowych, merytorycznych rozmowach, opartych na kompletnych i wyczerpujących analizach z udziałem niezależnych ekspertów" - to cytat z oświadczenia wójtów.
Zasugerowali w ten sposób, że eksperci zaproszeni przez prezydenta Opola nie są do końca niezależni
- My już byliśmy na debacie w NTO, która była z ekspertami, gdzie mówiło się o złej sytuacji Opola - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa. - Chcielibyśmy porozmawiać teraz o konkretach. Uważamy, że powinna odbyć się debata z udziałem ekspertów, którzy wcześniej mają szansę popracować nad konkretnymi materiałami - dodaje.
Prof. Janusz Słodczyk, jeden zaproszonych ekspertów przypomina, że 15 lat temu napisał książkę "Przestrzeń miasta i jej przeobrażenia" i dodaje, że uważa się za niezależnego eksperta.
- Myślę, że wiele lat działając na terenie Opola i regionu dałem temu wyraz wielokrotnie. Jeżeli mam takie przekonanie, wyrażam się krytycznie o działaniach władz Opola, a jeżeli mam inne przekonanie i wynika to z mojej wiedzy, wyrażam się pozytywnie o pewnych działaniach - mówi prof. Słodczyk.
Wójtowie w oświadczeniu wysłanym do mediów podkreślają, że poprosili prezydenta Opola o przesłanie szczegółowego porządku spotkania wraz z listą zagadnień, które miały być dyskutowane, ale nie otrzymali tych materiałów.
Debata odbyła się bez obecności wójtów, a ci którzy na nią przyszli, byli za powiększeniem Opola o sąsiednie sołectwa.
- Debata zadziałała in plus na rzecz powiększenia Opola - podsumował spotkanie prezydent Wiśniewski. - Ci, którzy mieli mieć argumenty przeciwne i mieli udowadniać, że pomysł o którym mówimy jest zły, uciekli przed debatą i nie skorzystali z okazji zaprezentowania swoich argumentów, co jest najlepszym dowodem na to, że ich nie mają - dodaje.
Przypomnijmy: wójtowie co prawda przyjechali do Centrum Wystawienniczo-Kongresowego gdzie odbyła się debata, ale nie weszli do środka.
- Jeden z powodów to zbyt późne zaproszenie na to spotkanie i brak szczegółowych informacji o czym debata będzie - mówi wójt Komprachcic Leonard Pietruszka. - Otrzymaliśmy wczoraj odpowiedź zwrotną, z której nie wynika nic, co byłoby uszczegółowieniem o które prosiliśmy, które byłyby podstawą do merytorycznej dyskusji - dodaje.
"Uważamy, że naszym obowiązkiem jest uczestniczenie w rzeczowych, merytorycznych rozmowach, opartych na kompletnych i wyczerpujących analizach z udziałem niezależnych ekspertów" - to cytat z oświadczenia wójtów.
Zasugerowali w ten sposób, że eksperci zaproszeni przez prezydenta Opola nie są do końca niezależni
- My już byliśmy na debacie w NTO, która była z ekspertami, gdzie mówiło się o złej sytuacji Opola - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa. - Chcielibyśmy porozmawiać teraz o konkretach. Uważamy, że powinna odbyć się debata z udziałem ekspertów, którzy wcześniej mają szansę popracować nad konkretnymi materiałami - dodaje.
Prof. Janusz Słodczyk, jeden zaproszonych ekspertów przypomina, że 15 lat temu napisał książkę "Przestrzeń miasta i jej przeobrażenia" i dodaje, że uważa się za niezależnego eksperta.
- Myślę, że wiele lat działając na terenie Opola i regionu dałem temu wyraz wielokrotnie. Jeżeli mam takie przekonanie, wyrażam się krytycznie o działaniach władz Opola, a jeżeli mam inne przekonanie i wynika to z mojej wiedzy, wyrażam się pozytywnie o pewnych działaniach - mówi prof. Słodczyk.
Wójtowie w oświadczeniu wysłanym do mediów podkreślają, że poprosili prezydenta Opola o przesłanie szczegółowego porządku spotkania wraz z listą zagadnień, które miały być dyskutowane, ale nie otrzymali tych materiałów.
Debata odbyła się bez obecności wójtów, a ci którzy na nią przyszli, byli za powiększeniem Opola o sąsiednie sołectwa.