- Wspólnie uznaliśmy, że warto rozmawiać i szukać pomysłu na współpracę w przyszłości, bo każdy z nas ma wiele do stracenia - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola i (dotychczasowy) przewodniczący aglomeracji.

- Jest to długofalowa współpraca gmin, a nie osób. Ewentualne zewnętrzne okoliczności, które miały wpływ na zachowania w aglomeracji, zostały w tej chwili odłożone na półkę i mają nie mieć wpływu na to, co dzieje się w aglomeracji - podkreśla prezydent Opola.

Z kolei wiceprzewodniczący aglomeracji Andrzej Kasiura podkreśla, że najważniejsze jest bezpieczeństwo realizacji zaplanowanych projektów. - Wszyscy staramy się, aby zaistniała sytuacja była jak najlepiej rozwiązana dla dobra gmin wchodzących w skład aglomeracji - zaznacza.

- Jest chęć do porozumienia się i uzgodnienia wszystkich spraw tak, aby nie było żadnych wątpliwości, że wspólne projekty, które nas łączą były realizowane i nie było żadnego zagrożenia w wydatkowaniu pieniędzy - tłumaczy Kasiura.

Kolejne spotkanie zarządu odbędzie się w przyszłym tygodniu w siedzibie Aglomeracji Opolskiej.